Pamiętam CPN za komuny zamknięte były w niedziele, a kierowcy MPK za pracę w niedziele dostawali taką kasę, że od razu można było odczuć 1-2 niedziele spędzone w pracy, a teraz tylko wyzysk za grosze.
Dokładnie. Jeśli ludzie mają pracować to powinni dostawać za to podwójną stawkę. Niedziela jest dniem świątecznym i rodzinnym! Nikt i nic tego nie zmieni!
Czy to knajpa, muzeum czyskansen obsluga pracuje. I wlasnie w niedziele ruch najwiekszy. A tez maja rodziny trzymajac sie toku myslenia specjalistow od ustawiania zycia obywateli zgodnie z wytycznymi narzuconymi przez KK.
Ja uważam, że w nd każdy ma prawo do odpoczynku. Ten dzień powinien być wolny od pracy.
Jakoś w Niemczech markety w niedzielę pozamykane i nikomu to nie przeszkadza. Ale wam-nam wszystko wcisną, nawet niewolniczy czas pracy, bo kryzys jest, bo ten elastyczny czas pracy zwiększy zyski kapitalistów i pracy więcej będzie.
Gdyby w Polsce nie było klientów w sklepach w niedzielę,nikt by ich nie otwierał w świąteczny dzień, jakim jest niedziela dla katolików.
I nie wiem,czy katolicy łamią swoje zasady wiary,czy tylko ateiści robią zakupy w niedzielę.
Potrzebne są badania socjologiczne na ten temat.a jeśli zakupy robią obie grupy,nie ma o czym dyskutować,otwarte sklepy w niedzielę ,są potrzebne dla pewnej grupy klientów.I nie ważne z jakich powodów przychodzą w niedzielę.Głównym jest potrzeba zrobienia zakupów i w demokratycznym państwie nikt nie powinien im tej potrzeby zabraniać,ani utrudniać.
Ja nie pracuje.Świętuje 7 dni w tygodniu :)
jak ktos dobrze zorganizowany to moze zrobić zakupy na tygodniu, Tesco czynne całą dobę a po 21 zakupy robi się bardzo przyjemnie bo pusto.
wierzyć mi się chce w to co tu to czytam! Nie zastanawiacie się nad tym, że jak zlikwidują handel w niedzielę (nigdy nie robię zakupów w niedzielę), to w Polsce straci pracę około 20 tys osób? Cześć hipermarketów wycofa się z Polski itd, itd.I znowu będzie wina rządu i Tuska
Zarobią na tym na pewno kościoły, bo wtedy więcej damy na tacę. Zmiast pracy pozostanie modlitwa o pracę...
Głupoty piszesz.Koscioły nie zarobia wiecej bo nikt nie da na tace wiecej niz do tej pory.Zreszta nie jest powiedziane, ze jak ktos nie pójdzie do sklepu to od razu poleci do kosciołka.Ja nie polece bo wole z rodziną jechac na Gutwin połazic.
Ja znajdę czas na to żeby iść i do kościoła i jechać na Gutwin. Nigdy nie robię zakupów w niedzielę.
Nie będzie tak źle gościu 20:44. Ta sama śpiewka była gdy miały być zamykane w święta i co? Ano nic, wszystkim to wyszło na dobre a markety jakoś się nie wycofały, zatrudnienie też nie zmalało. Gdzie znajdą drugi taki kraj, z tak tanią siłą roboczą?
Argument, że zarobią kościoły jest najbardziej głupią rzeczą jaką dzisiaj przeczytałem. Takie coś mógł wymyślić tylko jakiś średnio rozgarnięty gimbus! ;)))))