To jest cyrk w którym nie mam zamiaru brać udziału. Właśnie przed chwilą ktoś się dobijał do drzwi ale nie otworzyłem ;) Jeśli przyjdą w wigilię Bożego narodzenia, z kolędą, chętnie ich poczęstuję..
Dla Ciebie to cyrk - nie obchodz. Dla innych fajna zabawa wiec obchodza. Niektorym wlasnie ta zaduma i dolowanie sie nie odpowiada
i jeszcze karpia zastąpmy indykiem
Niech sobie te świeta zachowaja dla siebie juz wymyslili unie po cholerę,teraz musimy wszystko robic jak nam każą.Wkrótce unia upadnie jeszcze niech wprowadza euro to bedzie cyrk,potem ich wykupia chinczycy razem z nami.A to juz wkrótce
Zapraszam na Adolf Hitler Show, dziś na osiedlu Pułanki od północy !
Nie bójcie się, nie ma już tego zboka, kropnąłem go ;d
Problem w tym, że dzieciaki latają po domach i naruszają prywatność tych, dla których halloween to żadne święto. Chcecie bawcie się ale uszanujcie też to, że nie każdy ma ochotę uczestniczyć w tym cyrku..
To nie to samo gościu 13:29. Kolędnicy to nasza długoletnia tradycja i w tej kwestii jestem na tak. Natomiast, halloween to jakieś tania komercja, która w ogóle mi się nie podoba i nie mam zamiaru w niej uczestniczyć. Nie muszę więc dawać nikomu cukierków..Z tego co wiem, zdarzało się w tym roku, że niektórym podobnie myślącym jak jak obrzucono drzwi jajkami. To już jest zwykłe chamstwo. Gdzie tu zabawa?
to poprostu psikus :)
wolę psikusy dzieci w Halloween 31 października, niż pijanych, cuchnących kolędników 24 grudnia. nowa świecka TRADYCJA TAK SAMO JAK WALENTYNKI. przywykniemy JAK SIE OSWOIMY Z TYM.
Ja tam nie przywyknę. Walentynek też nie obchodzę bo miłość okazuję cały rok a nie tylko jednego dnia..Nie lubię komercji a ta wdziera się powoli we wszystkie dziedziny życia. Moje drzwi są dla niej zamknięte..