To może jeszcze trochę mistrza Sztaudyngera. "Dopiero smutek jesieni radość wiosny doceni", "Mój kaliber, to koliber" Tragedia;)
"Dzięki długoletniej wprawie sam siebie nie trawię", "Nie lubię siebie sam, za dobrze siebie znam" "Na tym polega uwiąd starczy, że zamiast mówić człowiek warczy"-Sztaudynger. Jak do tego jeszcze beznadziejny impotent, to podwójny dramat.
Zmieńcie juz płytę, bo do pewnego momentu może może i było to zabawne, ale teraz stało sie juz nudne.Zamiast o kimś powiedzcie cos o sobie, bo pisząc to wszystko staje cie tacy sami jak ten pan, o ktorym ciągle nadajecie.Po prostu zniżyliście sie juz do jego poziomu.
10:27. Mnie sie też wiele rzeczy nie podoba i nikt sie tym nie przejmuje.
O impotencie " Choć nie bez wad, to podobno nadal mężczyzna". Przynajmniej z wyglądu zewnętrznego hi hi
Ale pedofile zacierają ręce że tak ogłupili znaczną część społeczeństwa
A impotenci sie bulwersują, bo pozostało im sie tylko ślinić
Tam gdzie chodzi mój syn ("do tego jednego na Ogrodach) odnoszę wrażenie, że jest coraz większy nacisk na te występy. Jak chodziła córka to było jakoś "normalniej" - dla dzieci, byłam bardziej zadowolona. Teraz tylko słyszę od dziecka, że ciągle coś ćwiczą. Skończy się jedno zaczyna następne!
To dobrze że dzieci mają szansę występować na scenie, śpiewać ,tańczyć, bawić się w teatr generalnie występować przed publicznością,lubią być oklaskiwani. Moja córka to uwielbia i cieszę się że ma taką możliwość. Takie występy uczą dzieci odporności na stres i je dowartościowują zarazem. Uważam że wszystkie przedszkola robią świetna pracę dla dzieci i ich rodzin .
Popieram, a jak sie komus nie podoba, to niech nie chodzi na wystepy. Bardzo lubię, jak dzieciaczki wystepują z takim zaangażowaniem i entuzjazmem.
Dziwne ale jak już w kolejnym poście czytam o dzieciaczkach, to odnoszę wrażenie, że słyszę jedną mocno wyzwoloną dyrektorkę jednej z ostrowieckich placówek edukacyjnych, która uważa że im weselej w szkole tym lepiej a teorie te wygłasza z taką powagą , że możnaby odnieść wrażenie, że kieruje nie jednostką oświatową a wesołym miasteczkiem albo małpim gajem
Jak będę chciała żeby moje dziecko występowało i tańczyło na scenie to zapiszę do profesjonalnej szkoły tańca, a takich u nas w mieście nie brakuje
Popieram, a szkoła niech się skupi bardziej na wszystkich zadaniach ustawowo określonych a nie liczy na to że my rodzice odwalimy za nich robotę za którą im płacą czy to w ramach pomocy dziecku w domu czy też w ramach płatnych korepetycji. Bo przeciez to jest oczywiste że aby jeden czy drugi występ się odbył najpierw musi być wiele prób bardzo czasochłonnych.
Jest jeszcze jedno miejsce w szkole specjalnej. Zarezerwować ci? Uzupełnisz swoją mierną edukację na starość.
I znowu szyderstwo - tylko tyle Ci pozostało jak brakuje argumentów
12:33. Ty i te twoje argumenty już wszystkim wychodzą nosami.Znowu się zakonspirowałeś i piszesz jako gość, ale wieczorem się ujawnisz i będziesz udawał, że cały dzień byłeś zajęty i nie siedzisz na forum na okrągło. Piszesz tak prostacki stylem, że żadne konspiracje nie pomogą ha ha ha ha ha ha ha