Witam, na jednym z portali w necie poznalem swietna dziewczyne, po kilkunastu dniach korespondencji, dlugich rozmow przez telefon, spotkalismy sie , mimo tego iz bylem lekko zestresowany, bylo bardzo milo i sympatycznie, swietnie nam sie rozmawialo (przez tel. rowniez). Dziewczyna jest kapitalna,inteligentna, madra i bardzo ladna. Ma 2,5 letnia coreczke.
Przejdzmy do sedna - niby wszystko bylo ok, podobamy sie sobie i w ogole, ale cos sie zmienilo tj. rzadziej sie odzywa tj.sms, nie dzwoni . Co tu zrobic, czy przeczekac zaistniala sytuacje, czy zaatakowac :P , no ale nie chce wyjsc na nachalnego chama. Nigdy w zyciu nie bylem w takiej sytuacji, po prostu zbaranialem, a uwazam sie za "starego wilka morskiego" i z niejednego pieca chleb jadlem, dodam , ze nigdy wczesniej z kobietami takiego problemu nie mialem ;/
'
Może jej się po prostu nie podobasz ani pod względem wizualnym ani intelektualnym?
nie narzucaj się,nie dzwoń ,nie pisz,jeśli się nie odezwie to po prostu zakończyła znajomość i tyle,jeśli się odezwie to być może jej zależy
Nie chcę Cię martwić , ale to koniec waszej znajomości. Ja poznałam kogoś tez podobnie jak Ty. Fajnie się rozmawiało , pisało . Pierwsze spotkanie i po prostu nie zadziałała chemia. I już nie chciałam pisać , dzwonić , szkoda czasu i zawracania głowy, nic na siłę. Szukaj znów , a może trafisz na właściwą i ona na Ciebie . Powodzenia.
Tak wlasnie mysle zrobic - nie narzucac sie i ostroznie podejsc do "tematu" mimo tego iz jestem smialym, wygadanym facetem. Kontakt mamy caly czas - jesli o to chodzi.
Nie chce wyjsc na chama i prostaka ktory "rzuca sie jak Reksio na szynke ;-).
wydaje mi się, że jej się nie podobasz, lub może jesteś za gówniarz dla niej, mówisz, że ma córkę, więc z pewnością szuka kogoś odpowiedzialnego, a może palnąłeś coś gówniarskiego, no nie wiem trudno powiedzieć, ja bym obstawiała te dwie sprawy
Wiesz sprawa jest bardzo delikatna cierpliwości i czasu potrzeba może to ta jedyna a może jeszcze nie ta.Nic na siłę ale nic też nie oczekuj
czy to to może taka mała blondyneczka ma na imie S... ???
A ile masz lat tak wogole bo 47 w nicku to duzo jak dla kobiety z 2 letnim dzieckiem?
W NICKU tj. 47 rocznik ha. ha. ha :) pozdro ...... :)
poczekaj jak bedzie toba zainteresowana to sie odezwie.chyba ze pod jakims wzgledem jej nie odpowiadasz i nie ma odwagi ci o tym powiedziec.
a ja myślę że myśli nie tylko o sobie ale i dziecku i może chce zobaczyć jaki będziesz mieć podejście do jej dziecka,zapytaj od czasu do czasu jak to jaj szkrab:) i myślę że to pomoże-wszystkiego dobrego życzę
Gowniarzem nie jestem (jestem od niej starszy), ona rowniez nie jest slitasna 19-ka;)
Dziewczyna jest bezposrednia i raczej nie bawi sie w owijanie w bawelne tylko wali prosto z mostu co i jak.
Ja osobiscie male dzieci bardzo lubie wiec w tej materii nie ma problemu.
Czas pokaze czy cos bedzie z tego albo i nie...
Pewnie masz mało na koncie takie szukają bogatego frajera, który zrobi kolejnego dzieciaka i będzie musiał na panią zapierdylać.Uciekać od takich samotnych mamusiek.
Racja , jak sie chce młodą i ładna trzeba mieć gruby portfel, to atut któremu taka nie oprze się nigdy. A jak sie nie ma portfela to sie bierze to co wielu popróbowało i zostawiło. Tyle w temacie.
a dlaczego??? masz prawo wiedziec co sie dzieje - zadzwon i sie spytaj wprost, pewnie umawiala sie z kilkoma na raz i po prostu wstydzi sie powiedziec prosto w oczy jak wiekszosc kombinatorek, DZWON I DZIALAJ
Ak47: Porozmawiaj z nią szczerze. To wiele wyjaśni.