Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Święta z rodziną męża

Ilość postów: 43 | Odsłon: 3839 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                  • Odp.: Święta z rodziną męża

                    Ja akurat mam teściową super...... Gorzej z matką, która wiecznie czeka na moją siostrę, bo tamta mieszka 300km od niej a ja 20 i mnie ma za służącą a ją za królewnę. Ja nienawidzę świąt w moim rodzinnym domu. Różnie to bywa z rodziną a starsze kobiety bywają nie do zniesienia.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

                    Odp.: Święta z rodziną męża

                    Może właśnie jest odwrotnie. Tak to jest jak teściowa pozwoli za dużo a potem tak się odpłacają. Ja ze swoją żyję bardzo dobrze. Jak ktoś jest opryskliwy, pretensjonalny i niemiły to ludzie mu odpłacają w ten sam sposób.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

                Odp.: Święta z rodziną męża

                Dla teściowej to szacunek? a w drugą stronę to co? Obym nigdy nie była taką teściową jaką jest moja

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Święta z rodziną męża

                  pamiętaj synowo: będziesz teściową...

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Święta z rodziną męża

                    dlatego nie chcę być kiedyś taką teściową jaką jest moja

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

                Odp.: Święta z rodziną męża

                12:14 jedna ma a druga nie. Moja koleżanka miałą tesciową potwora. Wyganiała ją z domu (nie mieszkały razem), zabierała synka do siebie a jak miała raka to ta synowa (moja koleżanka) się nią opiekowała. Córka i druga synową ją olały, bo była jędzą. Teściowa/matka, sąsiadka każda może być potworem, to kwestia charakteru.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

              Odp.: Święta z rodziną męża

              A synowe to nie?

              Gość_teściowa
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 24

      Odp.: Święta z rodziną męża

      Aż tak jest źle?

      Nie możecie świat urządzić u siebie? Nawet jak teściowa przyjdzie, to tylko na trochę i potem dom spokojny i serce tez ;-)

      Tennessee
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Święta z rodziną męża

        A ja dzięki Bogu nie muszę spędzać świąt z synową. Są różne sytuacje. Nie zawsze to tesciowe są te gorsze. Ale ja się nie wtracam to w końcu mój syn wybrał sobie taką kobietę.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Święta z rodziną męża

          Oczywiście i ja tak uważam.

          Tennessee
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

        Odp.: Święta z rodziną męża

        Racja. Zorganizuj święta u siebie w domu, a gdy teściowa przyjdzie, daj jej odczuć, że jesteś górą. Niech się poczuje tak jak Ty.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Święta z rodziną męża

          A ja w tym roku święta spędziłam z moim mężem, dzieckiem w górach (Bieszczady), z dala od rodziców i teściów; było wspaniale. Polecam. Wrócicie wypoczęci i zrelaksowani.

          Gość_matka
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

          Odp.: Święta z rodziną męża

          Do 17:28 "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe". Lepiej pokaż swojej teściowej jak można miło spędzić święta. Umów się z mężem żeby w obecności swojej mamy pochwalił cię za przygotowania świąteczne. Życzcie sobie wzajemnie aby kolejne spotkania były tak miłe jak te właśnie.

          Myślę że teściowa jednak wszystko zrozumie.

          Powodzenia

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

          Odp.: Święta z rodziną męża

          To nie Ty powinnaś ustawiać teściową, ale Twój mąż. To on powinien wytłumaczyć matce, że żona jest dla niego najważniejsza, a teściowa powinna to zrozumieć. Znam starszą Panią, która ma takie powiedzenie: jak szanuję stół, to i stołowe nogi. Nie tylko synowa, ale i teściowa powinna być wyrozumiała. Mam teściową, która nie wtrąca się w moje relacje z mężem i za to ją szanuję. Ale ten szacunek musiałyśmy sobie wypracować- większych pięć nie było.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

          Odp.: Święta z rodziną męża

          To po co organizować święta? To czas radości, pokoju i spokoju.

          Jeśli nie można wytrzymać atmosfery domowej u kogoś, najlepiej zostać u siebie i zrobić je po swojemu i za swoje.

          Tennessee
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Święta z rodziną męża

            Też tak uważam, po co siadać z kimś przy wigilijnym stole i udawać że jest super jeśli na drugi dzień ktoś Ci pokazuje gdzie Twoje miejsce, że nie chce Cię widzieć...

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 36

            Odp.: Święta z rodziną męża

            Konflikt teściowa synowe, tesciowe zieciowie na podłoże w obu stronach. Nie nie mówię o ludziach którzy z natury są źli i niemili dla wszystkich. Synowe chciałyby potulnych tesciowych które się miło uśmiechają, nic nie mówią. Ja uważam że jeśli jesteśmy rodziną to każdy ma prawo do swoich sądów. Nie uwierzę że super synowe mają konflikty z tesciowymi. Na ogół konflikty mają te przewrazliwione na swoim punkcie, zrozumiałe, nie umiejące się przyznać do błędu, zazdrosne osoby. Nie teściową jeszcze nie jestem, tylko synową. Jednak widzę które osoby mają konflikty z tesciowymi, te które z wszystkimi mają konflikty. Mają pretensje że teściowa woli córki, a wy co nie wolicie swoich matek. Przecież to normalne. Zanim skrytykujesz teściową teścia popatrz na siebie, czy w tobie nie ma ciągłej pretensji i żalu o wszystko. Nie wymagaj miłości rodzicielskiej bo to nie są twoi rodzice. Ty masz swoich.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Święta z rodziną męża

              Tu nie chodzi o potulne teściowe, tu chodzi o nie wtrącanie się do małżeństwa syna, o to by nie nastawiały wnuków na matki. Takie rzeczy uważasz za normalne? Ile można coś takiego wytrzymać? Nie życzę Ci aby kiedyś Twoje dziecko podeszło do Ciebie i powiedziało : mamo Ty już mnie nie kochasz? bo babcia mi tak powiedziała. Wiesz, że nie chciała babcia żebyś to Ty była moją mamą... uważasz, że taka teściowa zachowuje się normalnie?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę