zamów pizze
witaj w klubie - ja tez tak mam... samotna smutna płaczę od wczoraj...
znam ten ból niestety-faceta również może złapać taki stan...
święta bez drugiej polówki są puste.... smutek i lezki sa.... :(
hm... ja np. po pracy w nocy przyszedłem w ubiegły piątek do domu, pobawiłem się trochę z synem i normalnie jak to po nocy poszedłem spać... Moja partnerka w tym czasie odwiozła swoje starsze dzieciaki do szkoły ( ja spałem)przebudziłem się ok. 12 godziny... pusto w domu. Pisze sms gdzie jest tyle czasu : u mamusi w Dębicy i przyjdę po nowym roku ... czy coś to przebije ???? święta sam, sylwester ... wszystko o ... rozbić bo mamusia ważniejsza :(, a teraz dowiaduje się ,że tam się przeprowadza bo tu jest sama ... ma ktoś lepsze święta i zakończenie roku ??? bo to to chyba jest mistrzostwo świata ... pozdrawiam Cię Marzenko ...bo i tak to przeczytasz .
A ja na szczęście nie czuje w ogóle tych świąt. W pracy, więc. Mówią, że w pracy nie myślimy o niczym innym tylko o pracy. Przyznaję komuś temu rację.
Mnie tez jest bardzo smutno...przepłakałam wigilię i święta...masakra :-(
kup sobie wibrator
nie gzisz sie i dlatego jetses samotna
ja tez mam juz chyba 3 swieta z kolei takie beznadziejne samotne
samotność jest straszna niestety :-(