Co wiecie na temat świerzba w Denkowie w przedszkolu i szkole podstawowej?
Tylko nie mówcie, że tam nie było i nie ma, bo wiem, że był i mam info że kilkoro dzieci ze szkoły podstawowej w ciągu ostatnich kilku tygodni mialo świerzba.
O sytuacji wie sanepid, ale wydaje się, że sprawa jest zamieciona pod dywan.
Bynajmniej była jakieś 2 lata temu, gdy świerzb był w przedszkolu.
Niby oficjalnie było, że usunięto wirusa, ale pytanie jak? Żeby usunąć świerzba z jakiegokolwiek budynku, mieszkania, szkoły trzeba odpowiednich działań przez kilka dni.
Wówczas przedszkole takich działań nie podjęło np.: wyprania w wysokiej temp. wszystkiego z czym zarażone dzieci miały kontakt - w tym firany, zasłony, zabawki, koce, ręczniki itd - albo chemia - w każdym bądź razie jedno i drugie wymaga przede wszystkim zamknięcia na kilka dni placówki, a tego nie zrobiono.
Zaznaczam, że weekend tj. 2 dni nic nie da.
O co tu chodzi? Na pewno nie o zdrowie. Dlaczego panuje zasada " oni plują w oczy a ja mowię, że deszcz pada" ?
Z pewnością wchodzą w gre warunki higieniczne i w ogóle zarządzanie placówką.
świerzb nie jest wirusem tylko
cyt"Jest pasożytem bytującym na zewnątrz skóry. Świerzbowiec ludzki (Sarcoptes scabiei) należy do rzędu roztoczy, podgromady pajęczaków oraz kategorii stawonogów. Jest koloru białawego i dorasta do 0,4 milimetrów długości. Wgryza się pod naskórek i drąży kanały w warstwie rogowej naskórka, odżywiając się komórkami skóry. Samica w wydrążonych ślepych komorach składa jaja. W ciągu trzech tygodni z larwy przekształcają się w dojrzałe świerzbowce. W okresie 3 miesięcy samica może znieść półtora miliona jaj. Drobnoustroje poruszają się po skórze z prędkością około 2,5 centymetra na minutę. Poza skórą pasożyty powodujące świerzb mogą przeżyć od 3 do 4 dni. Pierwsze objawy dolegliwości skóry występują po upływie 3-6 tygodni w postaci intensywnego swędzenia."---
więcej tu
http://www.swierzb.net/przyczyny.php
No to przechlapane, tego pieroństwa pozbyć się to mistrzostwo. Na początek maść siarkowa wszystkie ciuchy, pościel,ręczniki do prania i prasowania i tak pewnie razy ????????-tego nie wie nikt może 1 albo 1000. Szczerze współczuje.
Ja miałam świerzba 3 lata temu mam 30 lat zaraziłam się w pracy zakłądają prawdopodobnie koszulke jaka mi dali do pracy,wyleczyłam się nawet dośc szybko ale skóra okropnie wygladała i smarowanie smierdzaca mascią zaraziłam dwie osoby ale miały mniejsze objawy i szybciej się wyleczyły.Wcale się tego nie wstydze niestety na niektóre choroby nie mamy wpływu
Świerzb to nie kwestia higieny, najczęściej przenosi się przez podanie ręki nosicielowi... Wiele osób nawet najczyściejszych ma świerzba i jest tego nieświadoma...
wiecie, ale tam nikt z tym nic nie robi!!!!!!!!!!!!!!
Przecież dyrektor nie będzie smarował maścią siarkową wszystkich dzieci i ich rodziców!!! W inny sposób nie zwalczy świerzba!!! To nie kwestia szkoły, tylko rodziców dzieci zarażonych!!!
to jeszcze istnieje taka choroba?
dlaczego kobieto masz pretensje do dyrkcji ,jak byś była mądra, to byś wiedziała, że któreś z dzieci przyniosło go z rodzinnego domu i zaraziło inne-a może twoje?
20.34 --- jak bedziesz wiedziala albo w ogole miala pojecie jak sie zwalcza swierzba to wtedy sie wypowiadaj
21.28 --- moje tam nie chodzi
po wypowiadacie sie w temacie jak pojęcia zero. nie ogarniam.
zainteresujcie sie najpierw jak sie pozbyc swierzba a w ogole skad sie bierze.
popieram gościa z 21,28 ja mam tam w szkole dziecko od 2 lat i nie słyszałam takich pomówień.ciekawe kiedy założyciel tego forum będzie pisał sprostowanie i przepraszał
żadnego sprostowania nie będzie, bo mojej siostry córka sie zaraziła jak tam do przedszkola chodziła i wiem co to jest. jak upierdliwe jest leczenie i eliminowanie z każdego źródła swierzba. gotowanie wszystkiego i prasowanie - od bielizny po zabawki, od poscieli po firany.
wieć nie gadajcie, że nie ma bo był i jest skoro znów slyszę, że dwoje dzieci sie zaraziło. coś na rzeczy jest.