wie ktoś jak się organizuje w Ostrowcu,jak wygląda i jaka kasa?
cmentarz komunalny na długiej,jest tam człowiek z uprawnieniami do takiej ceremonii,bardzo fajny facet i z praktyką
Mój ojciec też miał świecki pogrzeb, akurat w edenie nie było tego człowieka więc musieliśmy skorzystać z zakł. pogrzebowego na przeciwko edenu. Tam też jest taki pan, ale trzeba mu wszystko napisać. Ja na karteczce wypisałam krótki życiorys ojca, wspomniałam o kolegach itd. itp. i kogo żegna.
I Mszę też odprawi za zmarłego ?
byłam na pogrzebie, gdzie katolicki ksiądz z róznych tam powodów nie chciał odprawić mszy zmarłemu i rodzina wzięła księdza z narodowego /ul. iłżecka/. powiem wam, że takiej ładnej mszy z takim mądrym kazaniem, wspomnieniem zmarłego to dawno nie slyszałam. i wziął cos koło 150-200zł.
tak jak napisał poprzednik jest to ceremonia świecka coś na wzór mszy,bez zbędnego rozgadywania się,taka dyskretna msza można tak powiedzieć
jak każdy inny tylko nie załatwiasz u księdza nic
Korzystałam z usług Zakładu Pogrzebowego przy ul. Długiej, naprzeciwko Edenu (budynek na terenie cmentarza). W dniu zamawiania pogrzebu w tym zakładzie, poproszono pana, który prowadzi ceremonię tego pogrzebu, aby uzgodnić, jak ma wyglądać i co ten pan powiedzieć. Jeśli rodzina nie życzy sobie specjalnego przemówienia, pan ma swój scenariusz i podaje go, na życzenie rodziny, aby zapoznała się. Mnie to bardzo odpowiadało, bo sama dopisałam kilka rzeczy, które chciałabym, aby były przeczytane. Tuż przed pogrzebem trumna została wstawiona do tego dużego białego budynku i zamknęliśmy ołtarz, by pogrzeb miał świecki charakter. Pan, który prowadził ceremonię, wygłosił krótką mową, a później udaliśmy się na cmentarz i tam było końcowe pożegnanie. Nie pamiętam, czy ta usługa kosztowała, wydaje mi się, że jakieś niewielkie pieniądze, na pewno nie była to taka kwota, jaką płaci się księdzu.
kiedyś to załatwiał sekretarz podstawowej komórki partyjnej a teraz to bierzesz kogo chcesz ,byle mówcą był dobrym.Za flaszkę p Wojtek M przemawia plus paczka papierosów.
Mojemu kolesiowi pan Wojtek kazanie odwalił za 20 złoty ,jakie ładne ,każdemu sie podobało a jak ludzie płakali????? z Wojtusiem pogadać (w poniedziałek nalepiej ) jak jest na kacu to i za 10 złoty "strzeli gadkę" lepszom od biskupa
Jeśli całe życie był bezbożnikiem ,komuchem ,nie chodzącym do kościoła i innym odradzał wiarę w boga i praktyki religijne to z całą pewnością ma to być pogrzeb świecki ,za radą Edwarda mówca: pan Wojtek M. Jeśli zmarły oprócz ateizmu należał do grupy najbiedniejszych lumpów ,z nikim nie utrzymywał kontaktów,samo zło rozsiewał to można go pochować w pudle od telewizora bez przemówień żadnych i zrobić pochówek o póżnej porze by nikt nie widział i wiedział. Jaki żywot taki zgon.W okolicy Podgórza jest w lesie cmentarz ,nie ma tam krzyży ,ksiądz tam niepotrzebny,przypuszczam że dół można samemu wykopać i zmarłego za darmo pochować,niepotrzebne wtedy jakiekolwiek przemowy ,bo dla kogo?