Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Święcenie plecaków

Ilość postów: 43 | Odsłon: 3367 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

              Odp.: święcenie plecaków

              podobno sa tornistry wyposazone w uwaga 10 oryginalnych relikwi chroniacych Twoje dziecko przed pokusami chodzenia na wagary a niektore nawet dzialaja antypalowo . Spraw prezent swemu dziecku kup taki tornister a na pewno bedzie prymusem :D w rzie gdyby nie skutkowalo do nabycia sa rozance krzyzyki tudziez inne talizmany :)

              Gość_Pajaczek
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: święcenie plecaków

                Ciekawe gdzie chyba kłamiesz nas. Gdzie to przeczytałeś, przyznaj się.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: święcenie plecaków

                  nie no gdziez bym smial :) ja ? :D

                  Gość_Pajaczek
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

                Odp.: święcenie plecaków

                Sluchajcie kto nie chce niech nie wierzy. Ja uwazam, ze talizmany sa fajne. Nie wiem czy przynosza szczescie,ale.......napewno sa przyjazne dla oka i duszy i moim zdaniem kazdy powinien miec taki swoj ulubiony talizman, to moze byc zwykla zawieszka na szyi. Moze byc duzy albo malenki. Niektorzy tez wierza w 4-listna koniczyne i co? Kazdy czlowiek wierzy w co innego, najwazniejsze zeby stan naszego umyslu byl wyciszony ,spokojny a wtedy wiedza latwiej nam wchodzi do glowy gdy jestesmy odprezeni i dobrze sie czujemy. Mysle,ze to cala tajemnica talizmanow. Ja na przyklad mam swoje ulubione kolory i kiedy mam zly dzien albo trudne sprawy do zalatwienia zakladam bluzke w odpowiednim kolorze i juz sie czuje lepiej. Ta bluzka jest ze mna przez caly czas, bo mam ja na sobiei w razie czego spogladam na nia i podziwiam w ciszy jej kolor. Natomiast co do swiecenia czegokolwiek uwazam ze to juz lekka przesada.

                Gość_Ewa. z Wa-wy
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: święcenie plecaków

                  I jeszcze jedno. Mysle ze lepiej bys zrobila gdybys kupila dziecku tornister w jego ulubionym kolorze lub okladki zeszytow niech maja taki kolor jakie dziecko lubi niz zakladala takie watki. Takie jest moje zdanie. Mozesz tez przpiac do tornistra maly krzyzyk i wytlumaczyc mu co to jest i po co to robisz, wtedy bardziej zrozumie i nie bedzie sie niczego balo. Mysle, ze samym swieceniem nie uzyskasz takich efektow. Lepiej jest dziecku wytlumaczyc o co chodzi i gdzie powinno w razie czego szukac pomocy. Niech wie, ze rzeczy ktore go otaczaja sa po to aby mu pomoc a nie po to aby go straszyc . O no to dalam wyklad. Ale ja bym tak zrobila.

                  Gość_Ewa. z Wa-wy
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: święcenie plecaków

                    Dlaczego uważasz, że święcenie to przesada skoro wierzysz w talizmany? Sama sobie zaprzeczasz. Napisałaś, że każdy wierzy w co innego..No więc wyobraź sobie, że dla niektórych taki poświęcony tornister spełnia taką samą rolę jak dla Ciebie Ewo talizman. Ludzi, troszeczkę tolerancji dla innych ludzi i świat będzie piękniejszy.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: święcenie plecaków

                      Boziu droga! nie wierze w zadne talizmany. Napisalam , ze nie wiem czy to cos daje i ze ludzie wierza w rozne rzeczy, tak? Nawet w czterolistna koniczyne czy czarnego kota. Ja tylko po prostu nie wiem czy dziecko pamieta na co dzien o takich rzeczach. Jego rodzice byc moze tak , zalozycielka watku- byc moze bedzie pamietala, ze poswiecila tornister za jakies dwa miesiace, ale takie poswiecenie nie pozostawia zadnych namacalnych czy widocznych sladow, tak? A za 2 m-ce rodzice kupia dziecku nowa kolorowa zabawke na urodziny, lub komplet kolorowych mazakow i ten dzien dziecko duzo dluzej zapamieta i bedzie on mu sie kojarzyl z czyms ladnym , przyjemnym czyli dobrym , tak? I o to mi tylko chodzilo. Mysle , ze to jest lepsza metoda niz wpajanie w takie dziecko strachu: "jak nie poswiecisz tornistra to bedzie sie zle dzialo w Twoim zyciu". Moim zdaniem to bezsensu. Dziecko bedzie teraz chodzilo do kosciola ze strachu a nie dlatego,ze bedzie widzialo w nim cos dobrego i przyjemnego. Tak samo jest ze szkola.

                      Gość_Ewa. z Wa-wy
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 23

                  Odp.: święcenie plecaków

                  Jesteś wierząca i lubisz talizmany? Albo talizmany, czyli pogańskie zwyczaje albo wiara (chrześcijańska, muzułmańska czy inna). Wierzyć w jedno i drugie to absurd. Tak jak ludzie którzy uważają się za katolików wierzą we wróżki, tarota i magiczne kule. Zdrowo popieprzone to jest.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: święcenie plecaków

                    A dlaczego nie święcić???

                    Święci się teraz wszystko: domy czy mieszkania po kolędzie, rozpoczęcia budowy różnych obiektów, pierwsze wypłynięcia statków, a także tornistry pierwszaków, wszelkiego rodzaju pojazdy (samochody, rowery) na święto Św. Krzysztofa,... itd, itp.

                    Kto chce - poświęci. Kto nie chce - niech nie komentuje złośliwie.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

                    Odp.: święcenie plecaków

                    Masz racje. Ja mam takie samo zdanie, ale zauwaz, ze my jestesmy dorosli a jak wytlumaczysz dziecku na czym polega nasza wiara. Co mu powiesz? Ksiadz poswiecil ci dziecko tornister w szkole i teraz nie musisz sie juz niczego bac? Chcialam pokazac, ze dziecko powinno ten fakt kojarzyc sobie z czyms przyjemnym a nie ze strachem. Lek nie nalezy do przyjemnych emocji, prawda? Dorosly czlowiek to wie i rozumie, ale nie jestem pewna czy dzieci to rozumieja. To tylko tyle. Zwykla psychologia zycia a nie poganskie zwyczaje. Poza tym jak wiesz samo poswiecenie to pare kropel wody, dziecko za jakis czas o tym zapomni ,ale mozemy mu cos dac w postaci np. talizmana czy krzyzyka , ktory bedzie mu o tym przypominal,prawda?

                    Gość_Ewa. z Wa-wy
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: święcenie plecaków

                      Przecież to święcenie plecaków, za moich czasów tornistrów, nie jest czymś nowym. 30 lat temu sam zasuwałem z tornistrem wypełnionym książkami, zeszytami i piórnikiem do kościoła. Cieszyłem się,że wkraczam w "dorosłe " życie. Pomogło czy nie, ale nie ubyło nas, krzywda się nam nie stała, ze postaliśmy na mszy. Nauczyliście się tylko narzekać. Sami szukacie wszędzie i byle czego, aby mieć powód. Mówicie,że nasze miasto jest smutne. Przecież to wasze twarze- wiecznie znudzone i przygnębione, tworzą wizerunek tego miasta.

                      Gość_on38
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

                    Odp.: święcenie plecaków

                    Nigdy nie wiazales w szkole supelkow na sznorowce zeby nie zapomniec o nowym terminie klasowki? Albo nie kladles ksiazki pod poduche idac spac, zeby wiedza weszla ci do glowy podczas snu? Ja tak robilam i znam mnostwo ludzi ktorzy tak robili bedac dziecmi a wiara w to zostala im przekazana od ich rodzicow. I co nazwiesz to rowniez poganskim zwyczajem? Ja wtedy spalam duzo spokojniej majac pod glowa ksiazke, bo wiedzialam ze moge do niej w kazdej chwili zajrzec. A rano budzilam sie wypoczeta i mialam wrazenie, ze znam odpowiedzi na wszystkie pytania. Dzieki temu szlam do szkoly usmiechnieta a nie wystraszona

                    Gość_Ewa. z Wa-wy
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

                Odp.: święcenie plecaków

                Pajączku, podobno nie naśmiewasz się z wierzących...Jednak Twój post z godz. 14:25 to ewidentna ironia i drwina z takich ludzi. Nie wiem czy robisz to celowo, pewnie tak. Nie rozumiem jednak co z tego masz? Satysfakcję? Ktoś potrzebował informacji i ją dostał. Po co się naśmiewać? Szanuję ateistów ale tylko tych, którzy nie drwią z ludzi którzy w coś wierzą. Przecież nie robią tym nikomu krzywdy.

                TropicielAbsurdu
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: święcenie plecaków

                  Dzieki. Ja tak samo odebralam post Pajazcka. I tez uwazam, ze jezeli ktos chce wierzyc w talizmany czy supelki na sznorowce to niech sobie wierzy jezeli to mu tylko pomaga w zyciu a nie krzywdzi. Mysle , ze tak samo jest z katolikami . Jezeli ktos wierzy w poswiecony plecak to ok. Nie wiem tylko czy pomoze to temu dziecku w nauce. Mysallam ze sa bardziej skuteczniejsze pomysly na to jak zachecic dziecko do nauki. No,ale coz kazdy ma prawo wierzyc w co chce. Co do wkraczania w dorosle zycie (jak napisal on 38) to nie wiem co ma z tym wspolnego wiara. Takie uczucie miales chyba za kazdym razem jak zdobywales nowe doswiadczenia zyciowe. Lub gdy rodzice dokladali ci obowiazkow domowych, ktorych wczesniej nie znales i nie miales o nich "zielonego" pojecia? Nie rozumiem co ma wspolnego swiecenie plecaka czy kurtki z wejsciem w dorosle zycie? Nigdy w zyciu nie swiecilam swojej kurtki. Czy to znaczy , ze nie jestem dorosla?

                  Gość_Ewa. z Wa-wy
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: święcenie plecaków

                    cyt "30 lat temu sam zasuwałem z tornistrem wypełnionym książkami, zeszytami i piórnikiem do kościoła. Cieszyłem się,że wkraczam w "dorosłe " życie."

                    @ Tropiciel absurdu gdzie ty jesteś ?

                    Burzum
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: święcenie plecaków

                      Burzum akurat ten cytat nie był z mojego postu. Pozdrawiam serdecznie ;)

                      TropicielAbsurdu
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: święcenie plecaków

                        Drogi tropicielu juz udzielam Ci wskazowki co do postu kolegi Burzuma . Otoz kolega Burzum zacytowal pewnego bardzo tajemniczego bojacego sie podpisac forumowicza ktorego post jest absurdalny :D dlatego spytal gdzie jestes i dlaczego nie zareagowales na tenze absurd :) ciesze sie ze moglem pomoc :)

                        Gość_Pajaczek
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

                  Odp.: święcenie plecaków

                  to byl taki zarcik :) a nie nasmiewanie :) a swoja droga poganstwo jest wiara jak chrzescijanstwo , muzulmanstwo czy inne tego typu :) smieje sie z faktu swiecenia tornistrow bo sam zasuwalem do kosciola a rzeczka obok kosciola byla ciekawsza niz teren szkoly :) ot po prostu takie nic nie majace znaczenia gusla ktore nic nie wnosza :) nie pomoga ani nie zaszkodza w nauce :) to chcialem powiedziec swoim postem :) poswiecenie plecaczka daje tyle samo co noszenie krzyzyka ( poniekad talizmanu ). Urazonych bardzo serdecznie przepraszam i troche usmiechu na usta :)

                  Gość_Pajaczek
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
2 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Magdalena Bęben Design
Branża: Biura projektowe
Dodaj firmę