Witam dziś około godziny 21:35 jakiś mężczyzna świecił latarką w moje okno. Mignął raz później drugi po czym zaczął cały czas świecić w okno. Gdy wyjrzalam przez okno szybko odszedł jakby został sploszony. Czy ktoś spotkał się już z podobna sytuacją? Jestem zdezorientowana. Dziwna sprawa.
I trzeba o tym pisac na forum dwa watki,a policja to od czego
Może ktoś Cię obserwuje.
bez przesady, nie ma co wpadać w panike małolaty się lubia bawic latarkami i laserami