kochani ,prawda jest taka,że wszystkie tego typu bary w naszym mieście ( kebaby, chińczyki i inne ) to nic innego jak punkty franczyzowe. Dania nie są tam przygotowywane od podstaw ,lecz z półproduktów . Półprodukt kupuje właściciel lokalu ( schłodzone lub zamrożone ),tam go podgrzewa , doprawia( zgodnie z polityką firmy) i sprzedaje . Nie wymagajmy nie wiadomo czego... I tak z tego wszystkiego wiadomo co zwykle wychodzi tyłem :D
Byłem dziś na sushi w Ostrowcu :> Tam, gdzie była Zielona Irlandia. Polecam! Wreszcie coś innego.
Bardzo przystępne jak na nasze miasto. Na fb wstawili menu tam można sie zapoznać. Restauracja nazywa się Midori
pysznie bylo. jeszcze nie raz tam zawitam. a ceny są bardzo przystepne jak na nasze miasto. w cenie pizzy mozemy sie najesc sushi
A sa jakies exclusive w ostrowcu?
No tak, tylko sushi to nie chinszczyzna:)))))
Nigdy nie jadłem bo z tego co wiem sushi to surowa bardzo cienko krojona ryba, która w naturalnym środowisku jest trująca. Dlatego też potrawa ta jest droga. Reszta to chyba nie sushi. Dlatego też trudno chyba by było taką rybę świeżą sprowadzać do Ostrowca:)
A no i oczywiście nie Chińska a Japońska.
Sushi to trująca ryba? :D Gdzie sie tego naczytałaś? :) Nie mam zamiaru cie urazić, ale lepiej wrzuć "sushi" w wyszukiwarkę i dowiesz się co to jest...
Nie sądzę, żeby w Ostrowcu, restauracja sushi miała powodzenie. To miejsce dla Mc Donald's i pizzy na grubym cieście w amerykańskim wydaniu
Może rzeczywiście nie dla wszystkich, ale wreszcie w Ostrowcu jest coś innego niż pizza, kebab i MacDonald. Byłam i widziałam, a nawet smakowałam - salka przyjemna, obsługa też, a jedzonko palce lizać! Oczywiście, jak ktoś lubi. A jak twierdzi że nie lubi, to powinien chociaż spróbować czegoś nowego. Zamawiałam też do domu i smakowało wszystkim.
Ja też byłam, jadłam i naprawdę WIELKIE UKŁONY w stronę właścicieli za otworzenie w Ostrowcu lokalu z pysznym, zdrowym jedzeniem i przede wszystkim sushi mastera za talent! Pozdrawiam i życzę samych sukcesów! Klientka z piątku (16.08.) :)
Jestem dosyć często tam ponieważ jestem miłośniczka sushi i mam porówanie z innymi lokalami.
Wszystko jest wporządku dosyć smaczne, mam pare uwag ale najbardziej drażniąca jest obsługa, mało przyjemna, nie sprzątają a przynoszą następne rzeczy, nie nawiązuje kontaktu z klientem.
Wielki minus za obsługę. Reszta wporządku. Polecam :)
Również jestem tam dosyć często i stwierdzam że pani wyżej pisze bzdury co do obsługi. Kiedy bym nie był zawsze jestem dobrze obsługiwany, pozostali ludzie też wyglądają na zadowolonych, jest miło i sympatycznie. Chyba poprostu trafia pani w "złe dni" na wyjście do lokalu :) co do jedzenia również 1 klasa, sushi bardzo dobre, z zup jadłem tylko kim chi i zdecydowanie polecam :)
Lokal jest w miejscu byłej Zielonej Irlandii w budynku pomiędzy małym tesco a kebabem alfarana, na piętrze nad ciucholandem
ja zawsze bylem sceptycznie nastawiony do suszi ale po jednej wizycie :) mrrrrrr pychota mocne ostre danie az milo sie jadlo :)