pewnie z auta ja wyrzucono bo za samochodami biega!!!
dlaczego ludzie są tacy okrutni....
jak tak dalej będą traktowane psy to żadna organizacja ani schronisko nie pomogą...
Musi się zmienić nastawienie ludzi do zwierząt....
Jesteśmy krajem cywilizowanym wię zacznijmy to w końcu pokazywać...
jak można wyrzucić psa....
Sunia z parku będzie miała najprawdopodobniej niedługo cieszke...jeśli nikt jej nie adoptuje to powstaną kolejne bezdomne psy i tak w koło...
Nie oglądajmy się na innych...
sami coś zróbmy...
Sunia od dziś wieczorem ma dom. Jest bardzo miłym psiakiem. Pewnie jakiś czas potrwa zaaklimatyzowanie się, ale myślimy że będzie dobrze. Musi się przystosować do naszych zwierzaków i odwrotnie.
To bardzo dobrze, bo ta cieczka i gromadka "wiernych" psów na ogonie nie wróżyła nic dobrego.
Gosciu z 21.17 nie widzialam na oczy tego pieska nigdy, ale strasznie Ci dziekuje, ze dalas/es jej dom!! Masz wielkie serce! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!!
Super gościu z 21:17, że dałeś/aś dom tej psince. Masz dobre serce i na pewno ta dobroć do Ciebie powróci. Szanuję takich ludzi jak Ty.
Dziękuje z całego serca !!!!!!!!!!!!!!!
Proszę napisać czasem w wolnej chwili jak sie ma sunia:):)
Pozdrawiam i życze dużo dobrego:)
Ogromne dzięki za przygarnięcie tej suni - trzeba koniecznie przekazać tę informację paniom które dokarmiały tą sunię i też szukały jej domu.
ja rowniez dziekuję, oby ludzi z tak dobrym sercem w Ostrowcu bylo więcej:)
Szukamy ludzi z dobrym serduszkiem o przygarniecie pieskow z pod garazy na rosochach 44! zostaly wyrzucone przez jakiegos zwyrodnialca!!!
Mieszkam w tym bloku, nic nie wiem na temat tych psiaków . Mogę prosić o jakieś szczegóły - gdzie teraz się znajdują tj. czy ktoś je przygarnął na tymczas?
Przy garażach lub łąkach denkowskich co jakiś czas wyrzucane są zwierzęta - wiadomo prawie koniec miasta nikt nic nie widzi.
podobno sa gdzies przy tych garazach!!!! gdzies sie chowaja!!! Moze jakos nawolac ich i wyjda!!! Panie Marku prosze ich choc nskarnic!!! wiecej informacji jest w poscie"szczeniak na rondzie na koloni robotniczej,tam jakas Pani to pisala! DZIEKUJE
A i jeszcze Panie Marku,prosze dac znac co i jak z tymi psiakami przez forum!!! Jeszcze raz dziekuje za zainteresowanie! Pozdrawiam
Panie Marku prosze sobie odblokowac posty oczekujace na werfikacje!!! Jedne wchodza odrazu,drugie czasem po polowie dnia!!!
Te pieski widywalam rano, sa malutkie maja max 1,5 miesiaca szczekaja na ludzi bardzo ale ciesza sie na ich widok, niestety jestem chora i wyjezdzam i nie mam jak ich dokarmic tam jak sa te domki na denkowskiej tej ulicy ktora prowadzi do kosciola, sa najpierw garaze, a potem bodajze 4 domki, a dalej laka, to tam te psinki juz 3 dni z rzedu widzialam
Ja widziałam takze 2 pieski na Ogrodach, jeden malutki szary, drugi biszkoptowy na wysokosć gdzieś do kolana. Bardzo przyjazne. Niestety nie moge przygarnąć, mam 5 zwierzaków. to niestety prawda, ze ludzie tam bardzo często podrzucaja zwierzaki - tzn. na łąki denkowskie
Dzisiaj do poludnia przy bloku 76 Stawki wraz z idacym przede mna Panem zauwazylismy małego kotka ze złamana lapką.Pojechalismy do weterynarza,kory stwierdzil,ze zlamanie nastapilo ok 4 tyg.temu i jest lapka w takim stanie ,ze prawdopodobnie juz sie nie zrosnie.Na szczescie kotek znalazl swoj nowy i cudowny dom.Wlasnie Pan,ktory wraz ze mna kotka znalazl,zabral go do swojego domu i razem z zona beda sie juz opiekowac malutka,wyrzucona przez jakiegos bydlaka kotka.Już ja odwiedzilam,spala sobie nakarmiona na wersalce.Powinna dostac imie Szcześciara.A ja dzieki kociczce poznalam ludzi o wielkim sercu.Dziekuje Basi i Andrzejowi ze stawek 73.Jestescie kochani.I dzieki Panu doktorowi z Sikorskiego,że biedne kociatko zbadal za darmo.