Jeśli Twoje to wesele, to owo "mnie czeka wesele w sierpniu" pobrzmiewa jak oczekiwanie na skazanie ;-)
Wiesz, jeśli to będzie ślub z miliarderem(-ką), to w pewnym sensie może byc i sukcesem ;-) Albo, jak np. ktoś za kimś latał z wywieszonym ozorkiem, a króliczek ciągle uciekał, to też :)
Co za ludzie! Wesele też może być sukcesem, dlaczego nie? W końcu coraz mniej osób jest na tyle odważnych by stanąć na ślubnym kobiercu. Większość wybiera wygodnictwo i życie na "kocią łapę" bo taka teraz jest moda. Do gościa 15:44 życzę powodzenia i kolejnych sukcesów ;)