Witam
od jakiegoś czasu na Janiku ( głównie koło sklepu na tej głównej drodze na ul.Ostrowieckiej) kręci się suczka wydaje mi się że jest mieszana z bernardynem ale kolor raczej szary, dosyć duża spokojna , widać że zagubiona , ludzie ją dokarmiają ale i tak potrzebuje jakiegoś kąta bo nadchodzą mrozy.....może ktoś by ją przygarnął? a może komuś zaginęła??
wstawcie zdjęcie to będzie łatwiej znaleźć właściciela lub nowy dom...
kurcze a moze to ten piesek co i ja widzialam... sliczny i slodki. ale mi sie pomylilo raczej z labradorem. i ten kolor wlasnie dziwny
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24bb53ed1c2ea442.html tu jest zdjęcie
Może trzeba popytaćludzi tam na wsi gdzie się kręci. Może pomogą choć czasowo Animalsi. Faktycznie są już mrozy i trudno jej będzie przetrwać zimę bez budy. Naprawdę nie trzeba bardzo dużo wysiłku aby zająć się psem kiedy mieszka się w domu z działką. My mamy już 2 psy (w tym 1 przygarnięty) i 2 koty więc nie możemy przyjąć więcej.
Czy wiadomo coś w sprawie psa?
trzeba popytać znajomych , rodzinę... taki pies to super stróż...
samą posturą budzi respekt...
to może być najukochańszy przyjaciel... tylko trzeba dać szanse..
słuchajcie ja nie mam możliwości bo mam już 3 psy i 5 kotów suczka nadal pod sklepem trochę zaczeła kuleć ludzie ją dokarmiają ale na obecną chwile nadal grozi jej zamarznięcie
obawiam się że wiele osób na foru nie zagląda, więc jeśli zginęła trudno znaleźć właściciela. daj znać do animalsów może znajdą jej czasowy dom.
ja też mam 4 zwierzaki w tym 1 przygarnięty niedawno więc nie mogę się podjąć opieki.
Co z sunią, znalazła dom? bo często ją widuje za ogrodzeniem tego domu naprzeciwko sklepu, czy Ci Państwo może ją przygarnęli??