A co to kogo obchodzi? To chyba nie jest nasza sprawa. Nie wchodź z butami w uczucia innych.
To forum schodzi na psy, szkoda że "hejka" jeszcze nazwisk nie podał/-a...
Ale żenujący wątek i jego autor/-ka
Bardzo nie miła obsługa przez pracowników hurtowni , traktują klienta jak zło konieczne, BRAK OGÓLNEJ KULTURY PRACOWNIKÓW.
tylko żona może ostrzegać inne zony...
Przyjmuje hurtowo od zaplecza?
Brak ogólnej kultury to mają co niektórzy klienci Tradis a nie pracownicy.A bardziej trefną obsługę to ja widzę w sklepach do których normalni ludzie chodzą po normalne zakupy.
pracowniku firmy czyżby nikt nie powiedział że ,,klient ma zawsze racje ,,?.
Zdaje mi się czy trefna to znaczy nielegalna ? ale z pewnością jestem niedouczona bo jestem od drugiej strony lady .
myślę że wiele się tam dzieje, od romansów po przekręty..i to na dużą skalę. toleruje się tam wiele dziwnych zachowań,pracowniczki jak na wybiegu..nie dziwne ze chłopaki nie wytrzymują napięcia..
Ja bym chętnie kochance swojego wstydu narobiła, ale esy jakie od niej otrzymałam świadczą o tym jaka jest próżna i .....Zniżać się do poziomu zwykłej k..nie zamierzam, za bardzo szanuję siebie.Mąż ją zostawił, ale bidulka nie bardzo mogła się z tym pogodzić więc pisywała jaki to wspaniały itp. , żenada.Wiedziała że ma żonę i urodziło mu się dziecko, alkoholem go wabiła, ale jak historia moja wskazuje na próżno.
Moze dzieki tej w códzysłowie aferze miłosnej ,wreszcie w tej hurtowni zapanuje porzadek i ktoś będzie miał oko na jej pracowników!!!
zuje zdradzonej !!!
No bez przesady,chyba nie ma całkiem gołych,tylko ładny dekolt.Sama jestem dobrze obdarzona przez naturę i też lubię go toszkę podkreślić.Czy to coś złego?Ale fakt jest taki,że płaskie panie są zazdrosne.
Tak czytam niektóre posty i już nie powiem co mnie trafia. Rzuca się błotem w każdego kto się da. Nie masz dowodów to po co się odzywać. Jak czyta to forum żona lub mąż kogoś z tej firmy, wyobrażam sobie jaką mają minę i co się może dziać w domu i jak spada współczynnik zaufania. To że ktoś fajnie lub odważnie się ubiera, to, że są jakieś zachowania świadczące że "może coś czują do siebie" to chyba nie oznacza że wylądowali na regale, na palecie cukru, mąki itp lub jeszcze czegoś innego. Ciekaw jestem jak ktoś wymieni twoją firmę, może opisze kogoś, gdzie po rysopisie będziesz pasował, ciekaw jestem jaką ty będziesz miał minę.
Wytyka się, matka dzieci, żona itp, ale jak się zobaczy taka kobitkę to większości facetom micha się śmieje. A idąc za ciosem, nie powinieneś na nią spojrzeć a co mówiąc już uśmiechnąć się. Tak latacie z opiniami od krawędzi do krawędzi, zamiast jakoś optymalizować. Jak ktoś jest bez winy niech pierwszy kamieniem rzuci.