Jadąc 11 listopada dojedź do Samsonowicza. Prawie na wprost skrzyżowania powinna być dróżka w stronę lasu. Ok. 300 metrów i już jesteś na strzelnicy.
Zaraz jadę zobaczyć jak to dokładnie wygląda tak po za tematem jest w Ostrowcu jakiś klub strzelecki ? a może by tak założyć ? ;]
jakieś nowe wieści w temacie?
@wsn - wygląda to jakoś, czy w ogóle nie wygląda?
Raczej nic nie budują (teraz ciągnęli magistrale wodną obok). A ziemia została wywieziona w inne miejsce - z tego co słyszałam na rekultywacje ale czego nie wiem.
Co do strzelnicy to tak jak opisał Tab. Nigdy nikt nie prowadził tam żadnej działalności, kto miał swoją broń to mógł tam postrzelać i tyle. Dlatego nazywano to strzelnicą. Wiem, że organizacja Strzelcy czasem tam miała ćwiczenia.
Może w jakiejś szkole jest jakaś strzelnica ?
A może Strzelcy z Ostrowca wraz z Panami radnymi ze Strzelców, podziałają w kierunku stworzenia w Ostrowcu strzelnicy. Zamiast narzekać, że nie ma strzelnicy, że Prezydent nie wspiera, etc., to może trzeba zacząć działać panowie radni! Tak ciężko pracować u podstaw?!
Żeby postrzelać Strzelcy muszą jeździć do Lipska, Starachowic... Tak patrzę i nie widzę żadnych działań na rzecz szerokiego ruchu strzeleckiego - pomimo zasiadania w samorządzie i we władzach Strzelców. Panowie mniej polityki, więcej realnych działań dla społeczeństwa!
A może Strzelcy z Ostrowca wraz z Panami radnymi ze Strzelców, podziałają w kierunku stworzenia w Ostrowcu strzelnicy. Zamiast narzekać, że nie ma strzelnicy, że Prezydent nie wspiera, etc., to może trzeba zacząć działać panowie radni! Tak ciężko pracować u podstaw?!
Żeby postrzelać Strzelcy muszą jeździć do Lipska, Starachowic... Tak patrzę i nie widzę żadnych działań na rzecz szerokiego ruchu strzeleckiego - pomimo zasiadania w samorządzie i we władzach Strzelców. Panowie mniej polityki, więcej realnych działań dla społeczeństwa!
A może muszą jeździć, bo nie da rady inaczej? Chyba, że Gościu, zmienisz szybciutko polskie prawo, by zezwoliło radnym jakimkolwiek przekazać gminne pieniądze na inwestycje na prywatnym gruncie. Życzę powodzenia i czekam na pierwsze sukcesy....wtedy może zobaczysz te i inne działania, mimo zasiadania kogokolwiek i gdziekolwiek. Tymczasem zapraszamy na
Jak rozumiem gmina nie ma własnych gruntów,które są w odpowiedniej lokalizacji i są niezagospodarowane,a które można przeznaczyć na strzelnicę? Szukaliście sponsorów? Czy taki temat był podniesiony na jakiejkolwiek sesji? Jakie były działania radnych ze Strzelców w kierunku uratowania lub stworzenia nowej strzelnicy?
Jeśli teren, na którym była stara strzelnica ( chyba Rzeczki), należy np. do Lasów Państwowych, to ktoś z nimi rozmawiał na temat użyczenia, dzierżawy, etc. terenu?
Bo jeśli ktoś mówi, że się nie da, bo takie jest prawo, etc., a nic nie robi w tym kierunku, to... to co to za reprezentacja?!
niby fajna..trudno. A dlatego, ze raczej nie prowadzi się szkoleń dla osób niezrzeszonych w ZS S OS-W. Indywidualnie, z własnym sprzętem -trzeba stosować odpowiednie przepisy. Zawody -jeśli chodzi o Puchar Prezydenta- będą w przypadku przeznaczenia środków z UM oraz przy wyborze innej (Lipsko, Starachowice) strzelnicy lub odbudowaniu starej. Informacje precyzyjne -wyjazdy na szkolenia, kursy, zawody, strzelania, rajdy i obozy na forum JS 2013 udostępniane są jedynie osobom zweryfikowanym, a nie wszystkim.
a dołączenie do JS wymaga stawiania się na wyjazdy szkolenia i inne rajdy i obozy, czy po prostu mogę się zrzeszyć i przychodzić tylko na ćwiczenia strzeleckie ?
Panie Lawyer, atest dotyczył strzelnicy przy hucie, wydany był dla policji. Panie Tab, atest nie wisiał na drzewie. Był zabierany na każde zawody i udostępniany powołanym osobom. O dopuszczeniach nikt nie mówił.
Proponuje zapoznać z decyzja Komendanta Głównego nr 703 z dnia 14 grudnia 2006r. 1. Decyzja określa warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać kryte policyjne strzelnice ćwiczebne, zapewniające spełnienie wymagań art. 4, art. 5 ust. 1 i art. 6 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane. Podkreślam kryte. Poza tym coraz ciekawsze rzeczy gościu opowiadasz zastanawiam się czy sprawą nie powinna zainteresować się prokuratura.
http://www.nettax.pl/dzienniki/dukgp/2006/17/poz.104/zal1.htm
Widze ,ze nie ma faktycznie o czym gadać . Takiego atestu sie nie wydaje tylko dopuszczenie wszystko ktos podał. A Pan gość najpierw pisze ,że atest widział 20 lat temu a teraz okazuje się ,ze jego kopie posiada w domu.