przeciez to straz pozarna - czyli od pozarow. nie straz lodowa.
Ustawa "prawo budowlane" mówi o obowiązkach zarządców budynków w zakresie ich bezpiecznego użytkowania. Nie rozumiem więc dlaczego te osoby nie reagują wcześniej aby do zagrożenia nie dopuścić. Poza tym może zacząć dzwonić po straż jak idzie pijany z papierosem, bo może spowodować pożar. Tak naprawdę to wszystko rozbija się o kasę. Normalnie administrator powinien zadzwonić do firmy która usunie sople i za to zapłacić, ale po co? Straż przyjedzie i usunie za darmo - no bo jest zagrożenie. Nikt nie pomyśli, że ten samochód może być w tym czasie naprawdę potrzebny gdzie indziej.
zabawnie czyta się, mamy wiosne a tu jeszcze polemika na temat wiszacyh sopli :D
fireman dzis do Ciebie dzwonili ? Juz od dluzszego czasu jest wiosna a i zima jakas tega nie byla ;]]