witam, wie ktoś może co dziś rano koło 9 stało się na sienkiewicza podobno jakaś próba samobójcza były dwa zastępy straży
Mężczyzna chciał skoczyć z balkonu , doszły mnie słuchy że z 3-go pięta.
podobno mu się nie udało;) zgarnęli go zanim strażacy się rozwinęli z "poduchą"
i od razu wypadeczek był jakas nierozgarnieta uderzyła w wóz strazacki na syhnale ;D
Podobno uciekał od panienek z agencji.