23:10 - zwróć uwagę strażniku, że sam się nie przedstawiasz.
Może pochwal się anonimowo, ile zrobiłeś dla społeczności miasta, które ci płaci. Nie zapominaj, że to mieszkańcy miasta ci płacą.
A widzisz jaki jesteś nieomylny i wszechwiedzący. Nie jestem strażnikiem, jestem kobietą i nie mam nic wspólnego z SM. To tobie przeszkadza SM, więc powinieneś oficjalnie przeciwko nim protestować. Nie napiszę ci,gdzie pracuję, bo a nóż stwierdzisz, że moje stanowisko pracy też jest niepotrzebne(nie w budżetówce).Ja szanuję pracę każdego człowieka i nie mnie oceniać kogo likwidować. Przyjmij się do tej znienawidzonej przez ciebie SM czy Policji, popracuj chociaż z pół roku i wtedy się wypowiadaj.
Płeć nie ma znaczenia.
Piszemy "a nuż".
Policja nie ma tu nic do rzeczy. Wątek dotyczy straży miejskiej.
Wciąż się nie przedstawiasz, a wzywasz do tego innych.
Wiele się tu pisało o straży miejskiej, ale konkretów na ich korzyść nikt nie wymienił póki co.
Zarzutów konkretnych też nikt nie przedstawił.Takie masło maślane ,kolejny wątek o niczym.Ueielbiam to stwierdzenie -z moich podatków.
Rzeczywiście, sorry za błąd. A pofatygowałeś się osobiście do komendanta SM, żeby ci powiedział co robili jego podwładni w ostatnim tygodniu, miesiącu, półroczu...Przecież możesz się umówić z komendantem na rozmowę i podyskutować. Byłeś?
Pewnie wielu z nas jest, ale jeszcze z rok poczekamy na pewno.
Rzecz nie w tym, żeby się osobiście fatygować i narażać na szykany ze strony władzy. Już miałem telefoniczny i korespondencyjny kontakt z tymi ludźmi i to mi wystarczy, żeby stwierdzić ich podejście do służebnej roli wobec społeczności lokalnej.
Mają swoją stronę WWW, maja fanpage na Facebook. Widzisz tam jakieś regularne aktualizacje dotyczące ich osiągnięć?
PDF z budżetem miasta był na forum podlinkowany. Skąd uważasz idą pieniądze na strażników jak nie z podatków? Może ja jestem w błędzie i oni wypracowują coś dla gospodarki oprócz obciążeń?
No wlasnie - maja jak sie pochwalic . Robia to ?
Nie likwidować są pomocni i potrzebni miastu.
Ja też mam uwagi co do sm ale uważam żeby nie likwidować.
Na szczęście o bycie SM decydują ludzie o niebo mądrzejsi od tego barachła chcącego likwidować Straż Miejską.Cwaniaczek jeden z drugim,ale jak coś potrzeba,to się dzwoni.A to na Straż,a to na Policję.
Nie porównujmy gówna do twarogu, czyli straży miejskiej do policji.
Nieuprzejme zachowanie strażników nie jest spotykane tylko w odpowiedzi na krytykę na forum, ale również podczas pracy zwanej służbą.
Jest wielka różnica między SM a Policją i nie ma co porównywać. Na SM w jakim celu można zadzwonić? Fajnie byłoby, gdyby było więcej policji a Sm zlikwidować. Takie moje zdanie, ale wiadomo, że niektórzy mają inne. Zaufanie największe do Straży pożarnej, później do policji a że ktoś ma do SM nie słyszałam i nie czytałam w statystykach.
13:03. Może ciebie, założycielu wątku ktoś powinien wreszcie "zlikwidować" poprzez umieszczenie w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym? Sporo tu już nabroiłeś na Prezydenta i innych, może pora na "zasłużony" odpoczynek w kaftanie bezpieczeństwa?
Na jaką cholerę zakładał ten wątek?Po co i na co?Chciał błysnąć jak złote konfetti a wyszła śmierdząca pierda.Wstyd ,że takie typy zatruwają powietrze w naszym mieście.Cały czas mowa o założycielu tego wątku.