psu nie trzeba nic tlumaczyć. Nie rozumiem tylko ile lat jeszcze trzeba tłumaczyć właścicielom psów, aby sprzątali po swoich pupilach.
Jaki to piekny obrazek-załatwiający swoje potrzeby pies i właściciel-odwracający głowę, że niby to nie jego pies, ze on nic nie wie..
ech..
ciężko posprzątać???
a gdzie koty
Latem dzieci biegają po trawnikach,placach zabaw i przynoszą takie niespodzianki na butach do domu. Już nie mówię o zabawie w piaskownicy! Kolego z10:08 sprzątaj klocka po swoim pupilku i wszyscy będą zadowoleni
Masz psa to sprzątaj po nim !!!!!!!!!!!!
Wymyj raz dziecku buty po psich odchodach to będziesz wiedział dlaczego należy sprzątać.
Nie żebym broniła tych, którzy nie sprzątają po swoich psach (sama kiedyś miałam i sprzątałam przy pomocy bardzo fajnego urządzenia - 12zł w zoologu). Chcę się tylko odnieść do tych wielkich cywilizacji, o których piszesz - od roku mieszkam w Anglii, a tu każdy ma co najmniej jednego psa i więcej. Niestety, trzeba być bardzo czujnym, by wychodząc z domu, nie wdepnąć w "niespodziankę" na chodniku (tu w niewielu miejscach są trawniki). Zapewniam Cię, że czystość w tzw. cywilizowanych krajach pozostawia dużo więcej do życzenia, niż w Polsce
nie sprzątniesz źle, sprzątniesz też źle, bo wrzucasz do kosza. Niech wstawią najpierw odpowiednie pojemniki, a potem dopiero dają mandaty, tutaj jak zwykle wszystko na odwrót