Piękna historia pokazująca przywiązanie zwierzaka do domu.
Kot, który w ciągu półtora roku przeszedł około 140 kilometrów przez Toskanię i wrócił do domu po tym, jak się zgubił, padł z wycieńczenia wkrótce potem. Jego właścicielka opowiedziała najpierw gazecie o tym powrocie, a następnie zawiadomiła o śmierci zwierzęcia.
Mojego kota 3 miesiące nie było. A jak te mrozy były to psy i koty w domu trzymałam w nocy. Ale było przytulnie bo zwierzęta są cudowne.
Niesamowita historia kota- pielęgniarza.
Poznajcie Rademenesa. To kot, który cudem uniknął uśpienia i teraz umila ciężkie chwile innym zwierzętom. Mieszka w schronisku dla zwierząt w Bydgoszczy. - Przytula się do każdego zwierzaka w gabinecie - mówi Lucyna Kuziel–Zawalich, weterynarz z bydgoskiego schroniska, która obecnie jest właścicielką czworonoga.