Ty ZNP? Chyba solidarności co przyklaskuje obecnym rządom bez względu czy to dobre czy złe. Nie jestem przeciwnikiem reformy, ale nie w takim tempie, bo znów od września będą byle jakie podręczniki, byle jaki program.
Do Gościa z 21.25 - ZNP i nie wstydzę się tego. Czy zapomnieliście jak Broniarz protestował przeciwko gimnazjom? W jakich szkołach były ankiety czy zebrania, bo na pewno nie w mojej.
pewnie że była aniketa
Tak samo było jak wprowadzali gimnazja.Wszyscy lub prawie wszyscy byli przeciw,ze po co,ze na co,ze dobrze jest jak jest itd.A teraz jak chca wrócić do starego porządku nauczania,to źle,bo znowu te same pytania po co i na co. Jestesmy juz takim narodem,ze nic nam nigdy nie pasuje,ciężko nam dogodzić,i jacy by nie byli rządzący to nigdy im sie to nie uda. Ot, takim przekornym narodem jesteśmy:)
Bo jak coś się robi na kolanie to trudno chwalić. Brak podręczników programów nauczania. Zrobienie tego do września oznacza znów byle jakość. Nikt nic nie wspomina o kosztach. Wszystko co jest idzie do kosza. To są miliony złotych w podręcznikach ...
A ile idzie pieniedzy na pensje nauczycieli nsgrody podwyżki i jeszcze im mało to tego nie widzą bronią swoje tyłki i niech nie mydlą oczu młodzieży i rodzicom jestem za likwidacją gimnazja.
8:55 za likwidacją jest większość ale nauczyciele nie strajkują a protestują. Tylko nie rozumiem jaka to dla NICH różnica?
Dla nauczycieli najistotniejszą różnicą jest to, że likwidacja gimnazjów wiąże się z likwidacją zbędnych etatów.
ci co popierają likwidację gimnazjów, ciekawe jakie zdanie będą mieli gdy w jednym budynku będą 7 letnie dzieci i wyrośnięta młodzież z 7 i 8 klasy
10:54 jakoś tak było kiedyś. Zresztą moje dzieci chodzą do szkoły, gdzie też jest gimnazjum i 16latki. Jaki w tym problem?
A jakie to ma znaczenie? Przecież nie przekłada się to w żaden sposób na efekty kształcenia. Nie wspominając już o tym, że w większości przypadków gimnazja i podstawówki znajdują się w tych samych budynkach.
W większości szkół tak jest że gimnazja są w jednym budynku z podstawówką i nie dzieje się nikomu krzywda. Poza tym za moich czasów byłą szkoła podstawowa przez osiem lat i też problemu nie było. Więc i teraz nie będzie gościu 10:54.
Kiedyś tak było i co? nawet lepiej niech młodzież uczy się szacunku do młodszych kolegów bo jeśli są jedynakami to jedyna szansa nauki w symbiozie z różnolatkami.
Nauczyciele byli też przeciwni przywróceniu możliwości pójścia dzieci do szkoły od 7 lat,jak powstała taka możliwość to skorzystało z niej ponad 80% rodziców.Mądrze powiedział pewien człowiek że" w Polsce szkoła jest miejscem pracy dla nauczycieli anie miejscem nauki dla dzieci".Kiedy to się zmieni,jesteśmy przeciw się takiemu myśleniu.
Święte słowa gościu 12:08. Nauczyciele mogą sobie protestować. Mam nadzieję że ustawa wejdzie w życie najszybciej jak się da.
10:54 dziecko ,dawniej tak było i było bardzo dobrze klasy 1-4 i 4-8,po ukończeniu 8 klasy 4 letnie liceum lub 2 letnia zawodówka,wprowadzić zawodówki jak dawniej,były zawodówki przygotowujące do pracy jako kierowca ,sprzedawca,gastronom,kelner ,kucharz,fryzjer,szwaczka itp,a nie po studiach do sklepu,jako kucharz ,jako kelner ,jako kierowca ,jako mechanik itp i jeszcze języki obce trzeba znać .
Najlepszy argument - ,,bo kiedyś tak było". Na prawdę nie znacie innych? Wiele rzeczy kiedyś było inaczej i jakoś do nich nie wracamy.