Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Stragany handlowe na Rynku

Ilość postów: 37 | Odsłon: 3412 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
        • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

          Helo byłeś w Mediolanie tam jest też targ może nie w rynku.Widzę tam kawiarnie, lodziarnie latem pomysłu na zimę nie ma.Gościu a my Ostrowczanie w innych rejonach tego globu nie żyjemy.Co masz do przybyłych tu rządzą Ostrowiacy,dlaczego?sam sobie odpowiedz.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

            W Mediolanie nie ma targu na głównym placu :) Chyba pomyliłeś galerię Vittorio Emanuele :), u nas takiej NIGDY nie będzie. Targów kilka, na bocznych placach i ulicach. A widziałeś co po nich zostaje wieczorem?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 22

            Odp.: Stragany handlowe na Rynku

            stragany z owocami, warzywami, rybami są na głównym placu w Helsinkach. Taki prawdziwy targ. Ale po 11 wszystko jest sprzątnięta i pozostają tylko kawiarnie. Więc proszę nie mówcie , że to wiocha.

            Bogus
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

              To jest wiocha.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                Świetny pomysł. Za wzór stawiam tu miasto włoskie Arezzo. Bywają tam nawet Polacy! Połączyłabym to jeszcze ze sztuką uliczną, wspólnym gotowaniem, różnego rodzaju lokalnymi prezentacjami, dobrymi lodami, kawą, muzykowaniem, śpiewaniem, rysowaniem itd. Niech ktoś wreszcie ten rynek ożywi tworząc "kulturalne ogródki rekreacyjne". Nasze miasto na to zasłużyło! Wrzucę parę zdjęć na stronę z fotkami...

                Gość_hedonistka
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                  Najpierw zlikwidujcie te wszystkie banki bo ludzie się boją tam chodzić , a potem zróbcie sklepiki które tam były kiedyś , to ludzie z chęcią zaczną znowu chodzić na spacery do rynku jak kiedyś , a było fajnie.

                  Gość_gosc marzyciel
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                    A widzieliście Piazza Navona ? Kiedy zobaczyłam po raz pierwszy oniemiałam. Ludzie tam po prostu przychodzą posiedzieć. Na murku, n fontannie, na chodniku, na krawężniku - piją wino, jedzą, gadają. Oni tam są <pobyć<. Kto ma kasę siada w knajpce. Ale urzekł mnie klimat tego miejsca. Wiadomo, u nas nigdy tak nie będzie, nie tacy ludzie, nie ta mentalność, nie to miasto. Ale jest w tym placu coś przedziwnego, że oni tam przychodzą - i siedzą. Zawsze tam wracam, kiedy jestem w Rzymie. A nie ma straganów :)

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 30

                    Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                    Ludzie opanujcie się, jesteśmy upadającym, brudnym zaniedbanym przez obecne władze miastem, porównywanie do Mediolanu, Helsinek jest chyba jakimś kabaretowym nadużyciem albo też rozbuchanym ego. Porównajmy się np do miast o podobnej wielkości (np. Przemyśl, Piotrków Trybunalski, Gniezno czy chociażby Łomża) i w niczym ich nie wyprzedzimy. Przykre ale prawdziwe - w niczym.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 31

                    Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                    moze idac tokiem rozumowania(kiedys)wprowadzic wozy krole kozy i kaczki nie zapominajac o wozach drabiniastych w koncu jak kiedys czlek wlazl w lajno tez byl klimat

                    Gość_marek
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                      A moze gielde samochodowa albo tez miasteczko ruchu drogowego dla rowerow

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                        Juz syf jest na ogrodach po handlujacych byle czem.centrum miastam a bazar jak z lat 80 syf i tyle

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 37

                      Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                      Dajcie spokój, sprzedawać gacie na Rynku!?? Totalna wiocha. Jak miałby wyglądać usyfiony jak teren targowiska to już lepiej niech stoi pusty...

                      Ja proponuję urządzić jakiś FESTIWAL PIWA na Rynku z degustacją/promocją różnych rodzajów piw. Stoliczki, parasolki dystrybutory ... ;-) Są jacyś chętni browarnicy?

                      Albo zrobić małą plażę. Wysypać piasek, postawić budki plażowe, można by było przyjść się poopalać legalnie na plaży. Do tego jakaś tymczasowa gastronomia z zimnymi napojami.

                      Gość_beer
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 35

                  Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                  brawo hedonistka.wreszcie madre spojrzenie i fajne pomysly.oby tak sie stalo.po za tym kazdy pomysl na ozywienie rynku jest lepszy od tego ktorego nie ma.

                  Gość_goscxxx.
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                    Plaża - fajne. Ale chyba nierealne, chyba jakoś ..dziwnie by było. Zimą - lodowisko, ale chyba nie chodziliśmy, jak było. To i teraz nie pójdziemy. Ale krytykować zawsze można, albo, że coś jest i kosztuje, albo, że czegoś nie ma, a powinno być. Stragany - wiocha totalna. Ale te wystawy fotograficzne są bardzo fajne.

                    I - nie każdy pomysł na ożywienie rynku jest lepszy od tego, którego nie ma. Niektóre pomysły są zwyczajnie głupie.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                      Może i głupie ale lepsze coś niż nic.

                      Laura
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                        czyli lepsza Lauro będzie np. baba z koszykiem jaj, serem i ubitą kurą?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Stragany handlowe na Rynku

                          Dlaczego ubitą może żywą.

                          Laura
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
5 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -