popieram filozofkę
filozof-ka a ja znam mężczyznę po przejściach, bardzo porządnego z bagażem doświadczeń i on by zdrady partnerce/żonie nigdy nie wybaczył, czego też nie uczynił.
Mówi, że ma honor i nie wybaczy jej, bo uważa, że gdyby go kochała to by go nigdy nie zdradziła. I nie czuje się gorszy, że został oszukany, bo on sobie śmiało może w lustrze spojrzeć w oczy. To ona się puściła. Pozdrawiam Cię Rafi.
W życiu jak w biznesie - trzeba stanowczym dyplomatą (...)
W życiu jak w biznesie - trzeba być stanowczym dyplomatą (...)
Tak samo potwierdzam
Da się zrobić, ale musisz mieć dobrą bajerę iść w zaparte, mówić że to przez tamtą.
Podstawa to też teraz opowiadać, że będąc z nią w związku nie byłeś na 100% pewien czego chcesz i czy to jest to co powinno być, dlatego spróbowałeś czegoś innego, ale teraz jesteś przekonany na 100% że ona jest ta jedyna. Takie teksty musisz sypać jak z rękawa, do tego kasa i będzie ok.
Dobra bajera, znika kazda bariera !
Panowie naprawdę myślicie, że wszystkie laski są tak puste i tępe i polecą na te czułe słówka, kasę i przeprosiny? Potraktuję to jak kiepski żart :)))
dobra bajera jest lepsza niz bylejakie studia :)
XS - ten tekst naprawdę działa?
w większości przypadków działa:) Pieniądze są jednak wielką kartą przetargową, jak ma dobrą pracę to jest już w domu...
Jeśli jest mądra to nie masz szans. Coś mi się wydaje, że bidulek stracił opiekunkę, a ta pierwsza była najlepsza z dotychczasowych więc skamle. Nie piszesz, że odkryłeś nagle, że to właśnie ją kochasz, tylko, że wartościowa, i że na żonę ci się nadaje jak żadna.
Dziewczyno jeśli to czytasz... nie daj się łobuzowi.
Racja! jeżeli wartościowa dziewczyna , ma zasady i godność to nie wybaczy tego co zrobiłeś.
Potraktować kogoś jak nie powiem co... zdradzając , a potem jak się grunt spod nóg obsuwa , bo samotność grozi, to skamleć?
Albo kłamać , że to tamtej wina , bo omotała???? Nie sądzę żeby się znalazła choć jedna co by w te brednie uwierzyła.
Zdrada to jedyna rzecz na świecie której wybaczyć się nie da
Mylisz się - wybaczyć można ale nie zapomnieć. Jakby tak było jak piszesz to na 10 związków tylko jeden by przetrwał
Jak żyć z człowiekiem który zdradził?
Jak zaufać?
Jak kłaść się obok?
Jak szanować wiedząc że jest się nie szanowaną?
Żyć w chorym związku żeby nie być samemu?
tak właśnie żyć w chorym związku to jest piękne
21:37 ty chyba żartujesz , albo jesteś aż tak bezwartościowa/y że nieważne jaki partner/ka byle był :):):)
Szukaj nowej laski, czas leczy!