Czy ktoś wie co tam się działo (10.05)?
Nic wielkiego się nie stało. Pani Dyrektor DPS na Grabowieckiej nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu i przytarła bok służbowego VW Jetta. Tylko kto zapłaci za naprawę samochodu? Pójdzie w koszta (zapłacą mieszkańcy ze swoich opłat),czy zapłaci P.Dyrektor z własnej kieszeni(bo takie standardy w DPS dla pracowników i da sobie naganę z obcją zwolnienia).
Ale jadowity nowe jesteś, a o ubezpieczeniach AC to tylko stare mogą wiedzieć ?? A w ogóle to w takich wypadkach zazwyczaj jest wzywana policja i to oni ustalają kto jest sprawcą zdarzenia. Jeżeli to nie jest osoba , którą tu wymieniasz to jest to pomówienie. Więcej życzliwości i świadomości a życie będzie łatwiejsze.
Do ala, Świadomy jestem o pomówienie się nie boję , a życzliwości życzę wszystkim z całego serca.