na jaką próbe? czy ktoś dostał staż w Sądzie lub na Policji?
uważajcie na staż w monopolowym na stawkach biuro pracy daje skierowanie ale nie sprawdza do kogo a tam chamisko siedzi i myśli że ma parę złoty to może traktować ludzi jak śmieci.Tu się zgodzę że ludzie się zabijają o staż,ale gdzie mają iść jak tu nie ma pracy i wszędzie wyzysk.
jak Cie nie interesuje to nie czytaj, nie pisz
a Ty co robisz? siedzisz w tym ostrowcu i krytykujesz ludzi na forum
Niestety koleżanki i koledzy, stażyści są darmową siłą roboczą, po 6 miesiącach znów będziecie bezrobotni i będziecie szukać kolejnego stażu.
w salonie fryzjerskim na sandomierskiej szukaj osoby na staz jezeli jest ktos zainteresowany
Ludzie dają się dymać w pracy za grosze i to jest problem. Społeczeństwo trzeba edukować i uświadamiać że praca to towar jak każdy inny i kosztuje i powinien kosztować jak najwięcej żeby ludzie za swoją pracę mogli przeżyć miesiąc, a nie wegetować. Ale jak przyjdzie taki mądrala jeden z drugim i rzuci: lepiej mieć pracę za 800 niż siedzieć w domu i narzekać, to nóż się w kieszeni otwiera. Pójdziesz na staż, będziesz pracował jak normalny pracownik i wykonywał takie same zadania, a zarobisz mniej niż najniższa krajowa, a po 3 czy 6 miesiącach powiedzą "pa pa" i zostajesz dalej na lodzie, do tego wydupczony przez pracodawcę, który na stażyście zaoszczędził ładnych kilka stówek i zarobił na jego pracy. Dzisiejszy staż to nie ten sprzed 10 lat, gdzie firmy przyjmowały zieloniutkich ludzi i uczono ich pracy - teraz mają wymagania posiadania konkretnych kwalifikacji i (o zgrozo) doświadczenia zawodowego na danym stanowisku. No ale niech dalej ludzie łapią się staży, a za kilka lat na staż trzeba będzie posiadać 5 lat doświadczenia zawodowego i język obcy biegle.