Działalność każdej spółdzielni reguluje statut. Statut jest sporządzany na piśmie, jest to warunek jego poprawności. Traktowany jest on jako umowa szczególnego rodzaju, a jego postanowienia stanowią umowne normy obowiązujące spółdzielców i spółdzielnię. Jest on najważniejszym wewnętrznym aktem każdej spółdzielni i wiąże wszystkich członków danej spółdzielni.
W Sejmie trwają prace nad zmianą ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Czy zgadzasz się, żeby posłowie zdecydowali za Ciebie, że musisz mieszkać we wspólnocie mieszkaniowej, a nie w spółdzielni?
Opłaty w spółdzielniach są relatywnie niskie w porównaniu z innymi dysponentami. W spółdzielniach występuje wiele kosztów nie występujących u innych zarządców. Spółdzielnie utrzymują duże tereny przypisane do nieruchomości: drogi, parkingi, tereny zielone, place zabaw. Natomiast często się zdarza, że gminy powydzielały wspólnoty po obrysach budynków i wszystkie koszty utrzymania terenów przyległych do takich budynków ponoszą podatnicy. W spółdzielniach tworzy się obowiązkowo fundusz remontowy, a we wspólnotach już nie. Czas pokaże, które zasoby będą w lepszym stanie technicznym.
Spółdzielnia jest organizacją demokratyczną i samorządową. Demokracja spółdzielcza przejawia się na w równości praw i obowiązków. Statut jest jej wewnętrznym prawem gdzie członek spółdzielni może poprzez uczestnictwo w organach statutowych wpływać na jej gospodarkę jednak musi też ponosić konsekwencje ewentualnej niegospodarności tychże organów. Ewentualne zaniedbania organów spółdzielni w zakresie prawidłowości gospodarki są traktowane JAKO ZANIEDBANIA WŁASNE CZŁONKA. A u nas Statut swoje a Pan Z. z RN swoje.Nie poć się więcej bo po co?
Ale to twoje subiektywne zdanie, bo mnie się wydaje że tak źle nie jest.
Działania zarządu oraz rady nadzorczej podejmowane w interesie ogółu mieszkańców i dla dobra jej członków nie zawsze wszystkim się podobają i czasami bywają niepopularne, zwłaszcza, gdy wywołują określone skutki finansowe. Spółdzielnia wypracowuje najlepsze dla ogółu mieszkańców rozwiązania z poszanowaniem spółdzielczych zasad, kierując się zawsze dobrem mieszkańców.
Mirek, chłopie, co Ty bredzisz?! Skąd masz takie info, że siłownia jest tej Pani? Bzdura na kiju. Weź, sprawdź se najpierw, a potem pisz.
mirek24 wracaj na swój bloog pod znanym ci tytułem i tam wypisuj wszystkie bzdury świata, a zapewniam cię że moderator nie zatrzyma ci żadnego postu
Dwukrotnie założyłem wątek pt. Działalność SM Krzemionki. Dwukrotnie moderator zmienił tytuł na Statut spółdzielni (działalność SM Krzemionki). Przy czym za pierwszym razem po dobie zastanawiania się, czy wątek jest zgodny z zasadami forum. Wątek pt. Tradycyjna gospodarność w SM Krzemionki został natychmiast odrzucony bo wg zasad Forum stanowił reklamę. Czy spokojna dyskusja o działalności Spółdzielni nie mieści się w ramach zasad Forum? Czy na tym portalu nie ma miejsca na rzeczową dyskusję na argumenty? Czy rację bytu mają tu wyłącznie wątki zaczynające się od słów: skandal, afera, niegospodarność, itp.? Czy ten portal jest przeznaczony wyłącznie dla pieniaczy i oszołomów?
Sem, a myślisz, że będzie jakaś debata społeczna w tej sprawie? A nawet jeśli będzie, to jaki będzie jej rezultat, że wszyscy rykną, że nie chcą spółdzielni, koniec z socjalizmem i tym podobne.
Masz rację, debaty z pewnością nie będzie. Wybiorą rozwiązania, które w ich pojęciu przysporzą największą liczbę wyborców. Wybory przecież za pasem. W 2007 r. po równie rewolucyjnych zmianach w spółdzielczości jak te zapowiadane, partia rządząca przegrała wybory. Ciekawe jak będzie tym razem.
Tym razem PIS wygra i bardzo dobrze. Spółdzielnie należy zlikwidować.
Wyjaśnię wszem i wobec:Pani główna księgowa jako członek Zarządu podpisała zakup siłowni dla nas mieszkańców ze swoim mężem i tak oto my mieszkańcy mamy siłownię.Nie będę pisał o złomowaniu sprzętu i ponownym jego zakupie bo od tego jest prokurator nie ja.
Rzeczywiście jest to sprawa dla prokuratora. Tylko mały drobiazg, to Ty będziesz się tłumaczył z pomówienia. Z Tobą tak już jest, że jak gdzie wejdziesz to zostaje coś brzydkiego i bardzo śmierdzi. Mała dygresja - polecam obejrzeć satyryczny rysunek Mleczki pt. Obywatelu nie pieprz bez sensu.
No, ciekawe rzeczy zobaczymy kto ma rację.Z tego co wiem to rzeczywiście mamy siłownię i instruktora reklamowanego na stronie spółdzielni a kto nim jest można zobaczyć:
http://www.smkrzemionki.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=52&Itemid=43
Jest logo spółdzielni czyli spółdzielnia jest właścicielem siłowni.Każda inna interpretacja jest nie zgodna z prawem.Mało tego ujęła spóldzielnia aiłowni jako składową domu spółdzielczego Malwa.