I jak po studniówce w łysicy staszica ? jak było ? :)
super, lepiej być nie mogło. A jeden taki fotograf, Boże... Zakochałam się!
e tam fotografowie byli tacy sobie, chociaż paru było totalnie jajcarskich, niestety nie w klasie D :( za to sukces band był superancki :)
strasznie malo? moim zdaniem bylo w sam raz:) a cieple dania byly na prawde dobre:) ale to nie jest najwazniejsze:) orkiestra byla swietna, no a studniowka....oj chetnie bym sie wybrala na jeszcze jedna taka:)
Obudziłem się w Kielcach.
po dwóch dniach :)
a która klasa zrobiła poloneza w klimacie dance ? no która która ?:)
Czytając tytuł tego wątku, myślałem, że taka była impra, że Staszic do remontu się nadaje.
Teraz nie ma studniówka klimatu - sorki za sugestie.
Ale za swoich czasów, ubieranie sali, wspólne jej dekorowanie, jednoczenie się wszystkich klas w jedno, ubieranie klas itp, a potem wielkie sprzątanie, a przy tym hehehe, aż się łezka kręci w oku na czas wspomnień, ale wszystko robiliśmy sami. A dzisiaj do lokalu, potem z lokalu i przeżywanie. Studniówka to uczniowie i to co oni sami stworzą, nie sala, orkiestra itp. tak to ja postrzegam. Po studniówce nie było że jesteś z klasy "a" czy "b" itp tylko z klasy maturalnej.
Jodełka masz 100 % racji. Teraz wszędzie wdziera się komercja i klimat gdzieś zaginął po drodze..
jak to która? Klasa III f. :]
jak nazywał się fotograf, który robił zdjęcia kl III A?
W klasie A chyba robił któryś z reporterów z agencji pstryk, popytaj w szkole.
bardzo mi zależy na imieniu i nazwisku fotografa.Byłabym naprawdę wdzięczna...
Nie, tej klasy nie robili ludzie z pstryka. To był ktoś od Żaka Marcina z Lublina chyba.