ja na biol-chem,słyszałam,że nauczycielki od biologii są świetne, a na tym mi zależy
owszem, świetne. jestem po biochemie w Staszicu i pani Wojtas potrafi przygotować ludzi do matury z rozszerzonej biologii tak, że zdaje się bez żadnych korków w przedziale 80-90% ;-)
Idę do klasy humanistyczno-lingwistycznej ;) mam nadzieję, że mnie przyjmą
Jezeeli wybierasz lingwin w Staszicu to lepiej postaraj soe by trafoc do Pani Gory. To jedyna kobieta ktora faktycznie uczy angielskiego w tej szkole. Znana jest z tego ze duzo wymaga ale lepiej by wymagala niz tak jak pozostale Panie (za przeproszeniem, ale niestety taka prawda) pedzily z materialem i ocenialy uczniow wedlug rankingu 'od najbardziej do najmniej lubianych'. podkreslam ze nie mowie tego z zawisci bo z ang. Mam oceny w miare dobre, co nie zmienia faktu ze zawdzieczam to korepetycja i wlasnej determinacji, wklad Pani W.G wydaje mi sie byc minimalny.
A jak z rekrutacją? Bardzo ciężko jest się dostać?
