Ci starsi już odpoczęli. Młodzi po 7godzinach wracają ze szkoły i wcale nie jest tak, że młodszy ma ustąpić.
Wystarczy przeczytać ten wątek, aby doznać szoku. cyt z postu wyżej ""Baby po menopauzie powinny być objęte obowiązkową opieką psychiatry ..." i parę innych postów - tak naprawdę ten post kwalifikuje się do prokuratury. Dwa dni temu młoda mamusia z trzylatkiem w spacerówce rozmawia głośno na chodniku z koleżanką rzucając przerywnikami na...ki ch .... itp. Dziecko słucha, umysł jego chłonie jak gąbka. Tylko co chłonie ?
TO JEST PATOLOGIA !
A potem ta gówniana mała patologia zemści na placach zabaw podczs głupiej gry w piłkę i co słowo to kurwa,takie małe niedorostki-patologia rodzinna
Tak tak do prokuratury, widac ze psychiatra potrzebny od zaraz
Lec do prokuratury, pewnie odesla cie do psychiatry
Nie podsłuchuj następnym razem. A z czym do prokuratury? Haha. Tu jest akurat wymiana poglądów. Trafię do prokuratury (choć nie ja założyłam ten wątek), ale uważam, że mnóstwo w nim prawdy. Szanować starsze osoby, ale nie te roszczeniowe. Dzieci czasem źle się czują a babcia z plotek wraca i ustąpić jej miejsca? Nie nauczałam tego dzieci. Miałam sytuację w W-wie, że starowinka niby chce usiąść a ja z 3letnim chrześniakiem mam się kołysać? Ustąpiłam, ale żałuję. Kto pierwszy ten lepszy.
A ja współczuję kierowcom że muszą wozic takich okropnych ludzi. Jak wam źle i niekomfortowo to czemu nie bierzcie taxi ? Ale nie musi czekać na mpk bo darmooooooooo a potem żale że niewygodnie. Komunikacja miejska to nie lektyka bez przesady
Widzisz, ja jestem stosunkowo młoda, ale od dzieciństwa cierpię na poważną chorobę neurologiczną. Czasem mam spory problem ze staniem i chętnie bym usiadła, ale mojej choroby nie widać. Nie chodzę o kulach, o lasce, nie poruszam się na wózku inwalidzkim. Ciężko tłumaczyć siedzącym pasażerom: wie Pan/Pani, bo ja to jestem chora i nie mogę stać. Ale starszym osobom, mimo wszystko, zawsze ustępuję miejsca, jeśli już akurat siedzę. Wiele osób po 65 r.ż jest całkiem sprawna ruchowo i zdrowa. Czasem ciężko się domyślić, że ktoś chce usiąść. Kultura obowiązuje w dwie strony. W przypadku ewidentnych staruszków - należy ustąpić. W przypadku, kiedy nie wiadomo czy to już starość czy jeszcze nie - warto, aby "osoba starsza" zwyczajnie, grzecznie poprosiła o ustąpienie miejsca.
Ech, w Ostrowcu to jeszcze nie narzekajcie na starsze osoby. Te ze wsi, to są dopiero tupeciary. Mieszkam na pograniczu Ostrowca i gminy osciennej. Parę lat temu jak jeszcze woziłam dzieci do szkoły i spowrotem,to wsiadające babcie z tobołami z targu, potrafiły dojść do siedzącego dziecka i gestem niecierpiącym zwłoki nakazać mu zejście z siedzenia. A ja, no cóż, nic się nie odzywałam, dziecko z tornistrem musiało zejść, bo co, miałam kłócić się z przekupką z targu?
Jeszcze 20 lat temu każdy młody człowiek siedzący w autobusie, na widok wsiadającej starszej osoby wstawał z miejsca, bez czekania. A teraz rozkraczony młody "gostek" zapatrzony w smartfona ma wszystko w .... dookoła. Taki znak czasu - zły znak czasu.
Ale latać po targowicy mają siłę
Może robią zakupy dla takich nieokrzesanych debili, którzy tu obrażają tysiące starszych ludzi.
To niech ci debile sami sobie kupią
22.22, to chyba powinny wychować tych "nieokrzesanych debili", bo to oni powinni robić zakupy dla starszych, a nie na odwrót. Takie właśnie babcie mają często w domach takich ancymonkow, na których dmuchają i chuchają, są ślepe i głuche na ich chamskie zachowania, bo przecież ich wnuś to anioł, ale od innych wymagają kultury i dobrego zachowania.
Ni latam po targowicy, nie przepycham się w autobusie, często chodzę pieszo, nie wysiaduje przed blokiem, nie interesuje mnie co dzieje się u sąsiadów
Mam moc zainteresowań i w takim razie proszę nie uogólniać i nie wrzucać wszystkich starszych babć do jednego worka.