ja też wybrałam się z mężem i jesteśmy zauroczeni,było wzruszająco,świątecznie - i powiem szczerze,że zaskoczył nas super poziom wykonawczy naszej młodzieży z muzycznej szkoły,a przede wszystkim uroczych nauczycieli,którzy dali niezły popis umiejętności.Naszym włodarzom śpiewało się łatwo i przyjemnie.I ten brak miejsc w Etiudzie...Szok!Oby więcej takich pomysłów na imprezy w Ostrowcu.Pozdrawiam
Również byłam z całą rodziną i wróciliśmy bardzo zadowoleni. Krytykujący nie byli, nie czuli tej atmosfery, więc lepiej,zeby się nie wypowiadali.
Bardzo wysoki poziom, dzieciaki ze szkoły muzycznej fantastyczne- mam nadzieję,ze pokażą gdzieś w mediach ich grę, bo zapierało dech w piersiach. Wspaniały koncert niczym nie odbiegał od ogromnych gal w wielkich miastach, a nawet powiem,że przebił te gale profesjonalizmem. Pełna sala - widzów po brzegi- cała publiczność śpiewała, publiczność została również zaproszona do udziału w występie na scenie. Było ciepło, rodzinnie, Ostrowiec pokazał,że można być razem, razem się uśmiechać i że miasto potrafi zorganizować koncert na profesjonalnym poziomie. Prowadzący- świetni w swoich rolach, politycy i inni goście zaproszeni do udziału w koncercie stremowani, ale zaśpiewali bardzo dobrze.
Ten, kto krytykuje- nie był i nie wie, o czym mówi. Czekam na relację z całosci kocertu w mediach, żeby obejrzeć to ponownie i wreszcie cieszę się,ze jestem z Ostrowca!
Gratulacje i podziękowania dla organizatorów, wykonawców. Dobra robota !
"Gdzie słyszysz śpiew tam idź, tam dobre serca mają. Źli ludzie uwierz mi, ci nigdy nie spiewają." J.W.Goethe.
Czyż wielką sztukę stanowi ,odziawszy szaty przednie ,błaznem się uczynić?Zaiste ,tak niewiele trzeba ,by pospólstwu radość dać.
Ja po milosciwie panujacym Nam prezydencie oczekiwalam czego bardziej hardcorowego.Mogl pomyslec nad koleda w aranzacji reggae....a Pan Staroscie zabraklo nie tylko ubranka ale i przytupu goralskiego ;)
Rozrywka kulturalna na wysokim poziomie.Jakie miasto ,taka kultura.
Ha! Nie wiedziałem, że kolędy można śpiewac w rytmie disco polo ;) Brawo, Panowie, brawo!
ten sam budynek, ci sami oddani tylko melodia jakaś inna
Koncert, zorganizowany przez Szkołę Muzyczną w Ostrowcu, miał na celu zebranie pieniędzy na stypendia dla najzdolniejszych uczniów. I muszę przyznać, że to była pierwsza od dawna tak fantastyczna impreza kulturalna w mieście. Cudowne dzieciaki, fantastyczni nauczyciele i świetny pomysł z przyciągnięciem tzw. vip-ów. Nikt nie został specjalnie wyróżniony i nikt nie został pominięty. Dość sprytnie organizatorzy doprowadzili do tego, że wszyscy politycy byli obecni na scenie w różnych momentach koncertu (ci którzy byli, wiedzą o czym mówię), a razem pojawili się w finale. Publiczność bardzo ciepło reagowała na wszystkie popisy: i uczniów i stremowanych posła czy samorządowców,gorąco dopingując każdego. I to było fantastyczne tego wieczoru. Było po prostu normalnie, serdecznie. Chyba nie było nikogo, kto wychodziłby z tego koncertu bez uśmiechu, a publiczność dopisała, bo zajęte były wszystkie miejsca (również na balkonie) i mnóstwo osób musiało przez cały koncert stać. Gratuluję tak udanej imprezy.
A ciemnogród sie cieszy jakich to wspaniałych włodarzy mamy.Kto trochę chociaż mysli wie w jakim celu był ten koncert
super impreza, warto było zobaczyć.Przykro ze krytykują ci co nie byli.Szacunek dla dzieciaków i ich wychowawców.Szacunek dla posłów i samorządowców, ze dali się namówić.Łatwo drwić, ale wyjść na scenę i zaśpiewać to trzeba mieć odwagę, a potem czytać takie szmatławe posty
Ot,naród ciekawy zobaczyć pajaców.
lizusy, co to w ogóle za tekst - uroczy nauczyciele - przecież na kilometr wiadomo, kto to pisał i w taką relacje miałby ktoś uwierzyć. ludzie nie przyszli bo nie moga zniesc oblicza wladzy, bylo tylko panstwo lizusostwo.
Bardzo dobry koncert, oby więcej takich. Zdania malkontentów nie trzeba brać pod uwagę.
Co ty chrzanisz gościu 13:25. Ludzi była cała masa, kto się spóźnił nie miał gdzie usiąść, nawet na balkonie nie było miejsc. Oby więcej takich inicjatyw w Ostrowcu, na pohybel wszystkim malkontentom.
Jak nie przyszli? Ludzie stali, bo zabrakło miejsc siedzących tyle było chętnych. I wszyscy dobrze się bawili, a oprócz oblicza władzy, grały tam również dzieci, jakbyś był łaskaw zauważyć.
właśnie obejrzałęm w tv relację z koncertu. pomijając kiepską jakośc lokalnej tv, to nic nadzwyczajnego w tym koncercie nie było, a prowadzący -bez przesady, znam odpowiedniejsze osoby do prowadzenia takich imprez i to zdecydowanie lepsze.
Oczywiście zgodnie z zasadą- nie byłem to się wypowiem działasz gościu z 17:16. Rzeczywiście kiepska jakoś nagrania sprawiła, że brzmiało to dużo gorzej niż na żywo. Bo koncert był naprawdę udany, wszyscy którym się chciało ruszyć sprzed komputera i przyjść, dobrze się bawili. A skoro znasz lepszych prowadzących to zgłoś się do pani dyrektor szkoły muzycznej i zaproponuj swoją pomoc na przyszły rok. Ideą tego koncertu było żeby ci ludzie wystąpili w nowych dla siebie rolach, trochę dla zabawy, trochę dla śmiechu i przedświątecznej radości. Najłatwiej jest krytykować coś, w czym nie brało się udziału.
Przyłączę się do dyskusji,moje wrażenia po obejrzeniu relacji są również bardzo pozytywne.
Dla zainteresowanych podaję link,a w nim także III część koncertu,
w którym wzięli udział nasi politycy śpiewający kolędy:
http://www.ostrowiectv.pl/7,2632-kolednicy-wedrownicy.html
Moim zdaniem koncert świetny,na bardzo wysokim poziomie artystycznym,
a oto kilka zdań nasuwających się po jego obejrzeniu,min.o politykach występujących w tym bardzo udanym koncercie.
Śpiewający politycy:
p.Rusiecki - duży talent i duży głos,po skończonej kadencji posła,
może śpiewać zawodowo :-D
p.Kałamaga,starosta ostrowiecki - ładny,ciepły głos,ogromny humor,
fantastyczne wykonanie góralskiej kolędy
"Oj maluśki,maluśki",lepiej od górali - hej,
dobry solista - aktor,że ho,ho, porwał publiczność
do śpiewania,wprowadzając prawdziwie rodzinną
atmosferę spotkania,
p.Wilczyński - prezydent Ostrowca musiał się mocno starać,
aby nie odstawać od swych poprzedników,też nieźle,choć
bardziej awangardowo.
p.Szaginan - lekarz ostrowiecki,z pochodzenia ormianin,
z romantycznym akcentem, zaśpiewał bardzo ładnie,
przy akompaniamencie swojej żony.
Do gość 19:19,który pisze;
"Ideą tego koncertu było żeby ci ludzie wystąpili w nowych dla siebie rolach,
trochę dla zabawy, trochę dla śmiechu i przedświątecznej radości."
Nie zgadzam się,wydaje mi się,wręcz pewna jestem,że ideą tego
koncertu był szczytny cel "stypendia dla najbardziej uzdolnionych uczniów".
Sprzedano cegiełki i wzbogacono fundusz stypendialny o 612 zł.
Przy okazji była świetna zabawa i dla wykonawców i dla publiczności.