starosta kandyduje na głównego podejrzanego w aferze starostwa. policja i prokurator już szuka dowodów.
Jest prokuratorskie śledztwo w sprawie oświatowych przetargów w Ostrowcu Świętokrzyskim. Wygrali je urzędnicy ze starostwa powiatowego. - Sprawdzamy, czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków - mówi prokurator Ilona Sowińska.
Artykuł otwarty
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa we Włoszczowie, która przejęła postępowanie od śledczych z Sandomierza. - Wszczęliśmy śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez urzędników - informuje Ilona Sowińska, wiceszefowa włoszczowskiej prokuratury.
Chodzi o dwa przetargi zorganizowane przez Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Ostrowcu Świętokrzyskim na działania w ramach dofinansowanego z unijnego programu Kapitał Ludzki projektu "Bezpośrednie wsparcie rozwoju szkół i przedszkoli poprzez wdrożenie zmodernizowanego systemu doskonalenia nauczycieli w powiecie ostrowieckim".
Jeden przetarg wygrał naczelnik wydziału odpowiadającego m.in. za edukację, któremu bezpośrednio podlega szkoła. Zaproponował cenę 16 tys. zł, czyli maksymalną kwotę przeznaczoną na ten cel w przetargu. Drugi przetarg, również z maksymalną kwotą 12 tys. zł, wygrał sekretarz powiatu. W obu przypadkach urzędnicy jako jedyni złożyli oferty.
Ośrodek Rozwoju Edukacji po analizie obu przetargów zażądał zwrotu pieniędzy, a prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające, czy nie doszło do niedopełnienia obowiązków. - Po przeanalizowaniu zgromadzonych materiałów podjęliśmy decyzję o wszczęciu śledztwa. Nie postawiliśmy nikomu zarzutów. Sprawdzamy, czy doszło do niedopełnienia obowiązków i kto się tego dopuścił - zaznacza prokurator Sowińska.
Dodaje, że czynności na zlecenie prokuratury prowadzi Wydział Walki z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. - W ich ramach zostaną m.in. przesłuchani urzędnicy starostwa i dyrektorka szkoły, która ogłosiła przetarg. Na tej podstawie zdecydujemy, czy postawić komuś zarzuty - wyjaśnia prokurator Sowińska.
Przecież starosta jest nieskazitelny... Czo ten prokurator? :P
p. Kałamaga sam o sobie mówił że ma taaaakie doświadczenie samorzadowe i zna się na projektach unijnych i nie przekaże władzy jakiemuś amatorowi.
to jak się do tego ma wizyta gości z Wydziału Walki z Korupcją Policji??!!!
Bardzo jestem ciekaw jak ta sprawa się zakończy,ale mam jakieś dziwne wrażenie,że"ukręcą jej łeb"Przypomnę,że Pan Starosta, to były PZPR-owiec,doktor nauk moskiewskich,Poseł RP dwóch kadencji gdzie był członkiem komisji ds służb specjalnych,aktualnie urlopowany pracownik NIK ,a więc człowiek o szerokich koneksjach i zapewne"towarzysze"nie pozwolą,żeby spadł mu włos z głowy.
chyba masz rację- niestety- człowiek z taką bogatą przeszłością poradzi sobie. no i te koneksje, plecy itd.
tez mam wrażenie "ukręcą łeb"
poseł to chyba jednej kadencji?
Główny podejrzany kandydatem na prezydenta? Chyba uważa mieszkańców za niedorozwiniętych!
Najzabawniejsze to jest to, że ci niedorozwinieci wybiorą tego doktora nauk moskiewskich na prezydenta.
Dlaczego starosta dał wysokie odprawy dyrektorom DPS-ów, z których jeden jest oskarżony, a drugi również naruszył przepisy?
a to dobre....
No i co?? I tak nie pójdziecie do wyborów, a oni pójdą i wygrają, ale będziecie mieli wtedy tematów, krytyki,spekulacji, wytykania, kto jest kim itd., a wystarczy iść i rzucić kartkę, czy to tak dużo ?
Nie mieszajcie w głowach ludziom - trzeba czekać końca.
Koniec urzędowania to nastąpi 16 listopada. Wtedy będzie się co niektórym mieszać w głowach co teraz zrobić z życiem.
gościu z 10.58 nie kłam, starosta w temacie projektu edukacyjnego nie brał udziału, ta sprawa jest poza Nim. Przeczytaj dokładnie wpis Tomka z 14.30.
Jak to starosta nie brał udziału jak sam wygrał konkurs?
"postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków przez urzędników"
to urzędnicy coś namieszali, a nie p starosta, jego przy tym nie było. , starostowie to są od wizerunku prezencji ,jak ktoś wcześniej napisał ?
Przecież starosta też jest urzędnikiem tylko wyższego szczebla. Sprawa jest znana od taka dawna i jest tak oczywista, że aż w szoku jeszcze jestem, że niektórzy nie dostrzegają winy starosty.
Kto ze strony Starostwa podpisał umowy z kadrą tego projektu?