A być może chodzi właśnie o fałszywość ludzi. Ktoś się zraził naście razy i postanowił już zakończyć tą grę, przestać podążać za baśniami i opisami jak to wspaniale być z kimś. Skoro nawet rodzina w większości wypadków nie jest bezinteresowna, to raczej to świadczy o czymś. Związki upadają, a czasami potrafią zrujnować resztę życia. Może warto czasami iść za duchem swojego ja i przeżyć to życie w sposób jaki się chce, a nie taki jak inni by nakazywali.
Spełnienia nowych marzeń w nowym roku.
Zdecydowanie lepsza jest samotność niż życie w nieudanym związku.
Zgadzam sie! Przynajmniej ma sie swiety spokoj!
Święte słowa 22:31. I nie ma co szukać na siłę,bo stary kawaler,panna,co ludzie powiedzą,rodzina naciska,wszyscy mają a jo ni mom itd. itp. Życie jest jedno i zmarnować może go nieraz jeden niewłaściwy wybór.
Dokładnie. Niektórzy ludzie z tym staropanieństwem czy kawalerstwem to mają podejście ze średniowiecza. Może zaczną jeszcze chodzić z widłami i pochodniami i będą palić czarownice na stosie. Niby tacy wszyscy postępowi i nowocześni smartfoniki tablety, szybkie łącza 5g, tv 4k itp a mentalnie tkwią w 18 wieku. Obłuda i dwulicowość przemawia przez ludzi.
Widzę same kawalery i stare panny na forum piszą jakie to życie słodkie bez drugiej osoby a prawda taka że dały by wszystko żeby mieć szczęśliwy związek, a że nikt ich nie chce to próbują same się oszukiwać że w samotności jest super
Nie ma czegoś takiego jak szczęśliwy związek. Nie w dzisiejszych czasach. To,że coś się zepsuje to tylko kwestia czasu, dłuższego bądź krótszego. Wiec albo rozwód, albo bycie ze sobą już tylko z przyzwyczajenia.
Hahaha ale cię życie pokarało, mam 40lat, od 25lat jestem ze swoją żoną, jest cudownie. Z każdym dniem cieszymy się wspólnym życiem, mamy 2dzieci, nie wymarzylbym sobie lepszego życia. Widzę jesteś mocno sfrustrowany faktem że żadna cię nie chce i próbujesz sobie wmówić że jest super tak i każdy w związku ma źle, hahah
Widocznie od monotonii i szczęścia woli adrenalinę i nieznane.
25lat temu miałeś 15 lat, skoro twierdzisz,że masz obecnie 40. Więc byłeś dzieckiem. Jak wstawiasz wałki to rób to dobrze.
Od 15roku jestem z nią, wcześniej była moja dziewczyna a od 17lat żoną więc co w tym dziwnego, ciężko załapać że przecież nie jestem z nią po ślubie 25 lat skoro mam 40? Widzę na mądrego nie trafilem
Ja nie twierdzę,że ożeniłeś sie w wieku 15 lat. Czytaj ze zrozumieniem. Widzę,że na mądrego nie trafiłem. Kłania się szkoła podstawowa.
A ja myślę że szczęśliwie związki istnieją i znam takie przykładne pary.
Starokawalerstwo to po prostu koleś nieogarnięty ale jako kumpel spoko gość ale staropanieństwo to dramat na całej linii, to laska się nie nadaje ani na kobietę życia ani na koleżankę, znam takie to tragedia
Stare panny to gatunek, który zawsze celował wysoko i nigdy nie udało się trafić, bo sam nic ma nic do zaoferowania poza waginą.
No juz to co piszesz traci 18 wiekiem Jestem mezatka i to juz dlugo Zycie dwojga ludzi to nie jest jakas bajkowa historyjka I czasem jak tu pisza niektorzy lepiej byc samemu czy samej niz meczyc sie jak w za ciasnej uprzezy. A to co piszesz legalny to ani to madre ,ani kulturalne i niestety nic madrego nie wnosi do dyskusji Wyjsc za maz tylko dlatego zeby byly portki w domu ? Ozenic sie tylko po to by miec babe w lozku ? A poza tym nic wspolnego ? Zadnych wspolnych dazen , zainteresowan , pasji , upodoban ? Teraz moze sie to troche zmienia , ale kilkadziesiat lat temu szczegolnie samotne kobiety mialy przechlapane I do dzis pokutuja te glupie przesady o czym swiadczy twoj wpis Na szczescie ludzie dzis maja juz wiecej odwagi zeby wybrac zycie w samotnosci ale na wolnosci nizli w zlotej klatce
Benia, legalny nigdy nic mądrego nie wniósł do żadnego wątku. Te jego filozofie zawsze są oderwane od d..y, bo o posiadanie głowy raczej go nie posądzam:)