Hm odbiegłem od tematu , pracowałem tam kilka lat, i tam jest bałagan większy jak w rządzie, nawet tam dostać etat to trzeba mieć szerokie bary, nie wspomnę o danie w łapę tego nie wiem ,ale trzeba być desperatem żeby iść na stanowisko zwykłego robola, tam jest przedwstęp do piekła.
Tak tak oczywiście. Komorowski to biskup. Tusk to proboszcz. W Sejmie dominują klerykalne partie czyli PO PZPR-SLD i Paligłup.
Kler rządzi aż boli!!!!