Nie raz to widziałam.
Nieraz widziałem i to mnie zaskoczyło że osoba wyglądająca bardzo młodo ma dowód osobisty , tak że gościu możesz się grubo mylić , ja doszedłem do wniosku że to ja wyglądam staro dlatego tak się pomyliłem.
Wczoraj mój nieletni syn kupił tam papierosy.
Jest dowodem naoczny świadek. Ale jeden świadek to za mało, musi ktoś drugi to potwierdzić.
"Samo stwierdzenie ,że ,,widziałam"nie jest żadnym dowodem."
ale stwierdzenie ,że ,,widziałam" złożone do policyjnego protokołu jest już dowodem.
Do gościa 11:26, skoro sama widziałaś to w takim trzeba dotrzeć do Ciebie (a są możliwości z jakiego komputera to napisane) i powinnaś potwierdzisz. Bo bez takiego potwierdzenia to są zwyczajne oszczerstwa i pomówienia pod adresem sprzedawczyń i właściciela, a za takie czyny nie powinno się karać. Chyba, że odwołasz to co napisałaś, jeżeli to jest nieprawdą i z podpisem, a nie anonimowo.
Jeżeli to pomówienia, to zdajesz sobie założycielu wątku, że właściciel może zwolnic pracownice?
Nigdy nie było z problem dostania fajek czy piwka w sklepach nie pamiętacie swoich czasów....nieważny był wiek
Mówicie o tym sklepie u policjanta obok salonu loczek?