Sklep "Słoneczko"na Pułankach.Co sądzicie o tym,ze nieletni mają tam tak łatwy dostęp do alkoholu i papierosów?
Pytanie brzmiało - czy masz na to dowody? Póki ich nie masz to jest to pomówienie, a to, że coś widziałaś nie jest na nic dowodem...
Wczoraj mój nieletni syn kupił tam papierosy.
zgłoś na policję.
Jeśli to nieprawda ,to właściciel sklepu może żądać co najmniej przeprosin.Lecz jesli jest to prawdą ,to beknie i to zdrowo.Samo stwierdzenie ,że ,,widziałam"nie jest żadnym dowodem.
Nieraz widziałem i to mnie zaskoczyło że osoba wyglądająca bardzo młodo ma dowód osobisty , tak że gościu możesz się grubo mylić , ja doszedłem do wniosku że to ja wyglądam staro dlatego tak się pomyliłem.
Naoczny świadek nie jest dowodem???
Jest dowodem naoczny świadek. Ale jeden świadek to za mało, musi ktoś drugi to potwierdzić.
"Samo stwierdzenie ,że ,,widziałam"nie jest żadnym dowodem."
ale stwierdzenie ,że ,,widziałam" złożone do policyjnego protokołu jest już dowodem.
Do gościa 11:26, skoro sama widziałaś to w takim trzeba dotrzeć do Ciebie (a są możliwości z jakiego komputera to napisane) i powinnaś potwierdzisz. Bo bez takiego potwierdzenia to są zwyczajne oszczerstwa i pomówienia pod adresem sprzedawczyń i właściciela, a za takie czyny nie powinno się karać. Chyba, że odwołasz to co napisałaś, jeżeli to jest nieprawdą i z podpisem, a nie anonimowo.
Jeżeli to pomówienia, to zdajesz sobie założycielu wątku, że właściciel może zwolnic pracownice?
Nie pamięta wół jak cielęciem był... a ty autorze wątku nie kupowsles alko za młodu bez dowodu?
Widzę,że niewiele czasu potrzebujesz aby wystawić opinię na czyjś temat.Tylko skąd możesz wiedzieć cokolwiek na temat mojej przeszłości?
12:57 to przestępstwo, kiedyś można było głabiu. Autorze jak najszybciej na policję zgłoś, może zrobić to anonimowo nawet.
Widziałaś to dlaczego nie zwróciłaś uwagi ekspedientce ,która sprzedawała nieletnim????? A teraz pomawiasz?? tak się nie robi!!!!
jeśli to prawda to ma prawo pisać, to nie jest pomówienie.