witam wszystkich Forumowiczów!Chciałabym zasięgnąć informacji w następującym temacie:czy w Waszych Kościołach też Proboszczowie wyznaczają w czasie ogłoszeń na końcu niedzielnych Mszy grupę kolejnych z danej ulicy mieszkańców na tydzień do sprzątania Kościoła?Jak problem utrzymania czystości i porządku jest rozwiązywany w Waszych Kościołach?
niech se sam ruszy szczotką to se kondycje poprawi i przypomni sobie czym i jak ludzie zarabiają forse którą on za byle co każe dawać,wolałbym żeby mnie wątroba od wina tydzień bolała niż miałbym 5 min. w kościele sprzątać za friko,bo rabatu na pogrzebie nie dostałbym napewno gdybym nawet całe życie chodził na msze i codziennie na błysk cały kościół wypolerował,tak samo jak zgineli pielgrzymi którzy szli na jasną góre,ksiądz powiedział że będą rozgrzeszeni itp.,a za pogrzeb wzioł tyle co zawsze bo stwierdził że życie kosztuje drogo a on ma wydatki,i tyle w tym temacie,takie moje zdanie.
Milcz pogańska dziewko
No rułe z nią ona lubi przysmolonych hehehe
Oczywiście znów najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy najmniej w Kościele bywają. Ja tam nie widzę żadnego problemu. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, idą te osoby, które mają czas i chęci. Zawsze to przyjemniej, gdy w świątyni jest czysto. nieprawdaż? Jeśli nie wiecie jak to wygląda w praktyce to nie piszcie bo się ośmieszacie tylko. Kocjusz Twoja wypowiedź jest mało kulturalna, żeby nie powiedzieć chamska. No to chyba tyle.
JAk jesteś taki mądry to idź i powiedz cwaniaczku, mocny na forum a w gębie to kluchy
Zrozum gościu 09:26, że Kościół trzeba też jakoś utrzymać. Prąd, ogrzewanie na zimę, remonty..Myślisz , że to wszystko jest za darmo? Jeśli tak uważasz to gratuluję wiedzy. Zrozum, że jest dużo, nawet bardzo dużo ludzi, którzy chodzą do Kościoła z własnej, nieprzymuszonej woli i czują się z tym dobrze. Co w tym złego? Jeśli ludzie zbiorą się, posprzątają świątynie, przy okazji pogadają, pośmieją się razem to przecież nie robią tym krzywdy innym. Jest tak jak napisał gość z wczoraj 09:17. Nikt nikogo do niczego nie zmusza..
Zobacz to
http://latarnik.info/?q=mp&q2=okreg&r=sejm&k=6&okr=33
Wyczytuje aby była jakaś organizacja. Z danej ulicy czy bloku idą i tak te osoby, które mają czas i ochotę. Co do Kościoła na Piaskach to przesadzasz bo teraz wygląda on o niebo lepiej niż kiedyś. Widać, że proboszcz jest dobrym gospodarzem..
Gościu 21:54 nie masz pojęcia a głos zabierasz ;) Kościół jest wspólnotą, należy do parafian a nie do księdza. Nie będę po raz kolejny tego tłumaczył. Śmieszy mnie tylko, że komuś przeszkadza to, że ludzie chętnie, bez przymusu chodzą na takie sprzątanie. Dla niektórych to też forma rozrywki, obcowania z innymi itd. No ale najwięcej pretensji mają oczywiście Ci, którzy w Kościele bywają od święta albo w ogóle. Szczerze mówiąc nie rozumiem tego..
Kolego lakios nikt Cię nie zmusza do niczego. Nie jesteś też upoważniony do tego aby oceniać innych. Podejrzewam, że nie masz pojęcia o finansach swojej parafii, jak to wygląda w praktyce. Nie mówię tu o całym Kościele w Polsce ale właśnie o tym lokalnym poziomie jakim są parafie. To temat rzeka..
gdzie jest jakiś kościół do sprzątnięcia?bo jestem chętny i nudzi mi się
Nie sprzątam kościoła niech zatrudni sprzataczke stać proboszcza slapatwody ludzie sprzątają od lat
ile tobie jadu i nienawiści i wiek w którym żyjemy nie ma tu znaczenia
Może tak być w kościele 10:47. Tylko kto za za zapłaci ? Koszty utrzymania i tak są spore (prąd, ogrzewanie itp), niektórzy , was nie zdają sobie chyba z tego sprawy.
Mam diabła w domu,czy jak posprzątam kościół to go przegonię?