Dlaczego Mieszkańcy Spółdzielni,jak do tej pory nie zostali poinformowani,dlaczego nie odbędzie się WZ?Kadencja tej rady chyba dobiegła końca z czerwcem tego roku.
W której spółdzielni w mieście było walne i kiedy?
To powinni mieszkańcy, czyli pracodawcy wybrać sobie pracowników. Dlaczego tak nie jest?
Spółdzielnie można przejąć w oparciu o wymagane prawem dokumenty księgowe , kasowe , analizy bankowe i tu nie ma przeproś. Analiza i unieważnienie kart, rozliczenie przeszłości zgodnie z prawem.
A czy ktoś ze spółdzielców zapoznał się z wynikami tej lustracji, co była w Spółdzielni i co tam ciekawego jest napisane?
Nie tylko w tej sp-ni jest syf.
Przecież pani p.o.prezesa na łamach lokalnej gazety wypowiedziała się,że lustracja nie wykazała żadnych nieprawidłowości,czyli jest ok.
Uprawnionych do udziału w WZ jest kilka tys. mieszkańców. Tylko człowiek ograniczony jest skłonny ograniczać drugiemu dostęp do przysługującego prawem uczestnictwa. A tak swoją drogą to uczestniczyłem w kilku zebraniach Sp.Krzemionki i zaobserwowałem bardzo dużą zależność aktywności co niektórych osób od sytuacji politycznej. Jak to nigdy nie wiadomo jaka będzie zależność zawodowa. Na placu boju pozostała Elizabeta, Tereska i dwie Grazie, to jest ta cała Spółdzielnia, te 150 osób.
14:48
Czyżby? A skąd czerpałeś wiadomości dotyczące danych liczbowych, które podałeś. Te liczby znalazłeś chyba w roczniku statystycznym ( hehehe hahaha). Do bitwy o prawidłowe funkcjonowanie spółdzielni dołączyła duża liczba spółdzielców (nareszcie) oraz sądy, prokuratura i policja. Kto słaby to polegnie. Silne jednostki walczą do końca i wygrają bój.
Skoro jesteś tak zainteresowany(a)funkcjonowaniem spółdzielni to skąd twoje pytanie?
Wybrał organ do tego uprawniony. Znowu się komuś nie podoba wybór. Nowa Pani Prezes jest młoda, energiczna, uśmiechnięta, miła, kulturalna. Właściwa osoba na właściwym miejscu. Tam nie jest potrzebna jakaś mimoza co siądzie w gabinecie i przesiedzi całą dniówkę albo będzie trząść się jak mieszkaniec przyjdzie. Tam jest potrzebny człowiek do ludzi, miły, kontaktowy. Wreszcie ktoś przyszedł po rozum do głowy, żeby na tym stołku posadzić fajną osobę a nie jakąś pindę co to bułkę przez bibułkę. Tam cały zarząd powinien składać się z takich fajnych, sensownych ludzi. Wybierzcie nam jeszcze jakieś dwie inne tak fajne osoby a wreszcie nasze Krzemionki będą wzorem dla innych spółdzielni. To był strzał w dziesiątkę, jeszcze dwa podobne strzały i będzie naprawdę super.
Gościu 20:09 Słowo "fajna osoba" - to klucz do sukcesu Sp-ni Krzemionki.
Jest super, właściwa osoba na stanowisku Prezesa.
Mnie nie interesuje jej aparycja. Mnie interesuje fachowa wiedza zdobywania poprzez solidne wykształcenie, doświadczenie zawodowe zdobywane ciężką pracą na stanowiskach kierowniczych, umiejętność zarządzania zasobami ludzkimi i generalnie ekonomia w jednym palcu. Ten wybór jest powieleniem zrobienia ś.p prezesem który się tam w ogóle nie powinien znaleźć . A energia tej pani to jak najbardziej potrzebna ale do zworzenia i układania towaru na pólkach w jej osiedlowym sklepiku. Nawet żadnego wyuczonego zawodu ta pani nie posiada. To jest kpina i granie na emocjach mieszkanców. To nie wróży dobrze. A jak będzie i czy w ogóle będzie konkurs na prezesa to niech przyjdzie pod naszą sm 3/4 mieszkańców i niech krzyczą że też chcą być prezesm bo jak widać wszyscy mogą być. KINO!!! KINO!!! KINO OOO...
W GO tu sprstuję : p.o prezes nie wypowiedziała się że lustracja była 2 m-ce i wszystko jest dobrze. To stwierdziła przewodnicząca RN. A tam nie jest wszystko w porządku. Zastanawiam się jak ta pani znalazła się w RN naszej SM. Zbiera się jej zbiera. Natomiast artykuł zaopatrzony jest w nagłówek t.z tytuł: "najpierw trzeba ocieplić wizerunek naszej spółdzielni" to powiedziała ta fajna. Nie wiem co miała na myśli i jak go będzie ocieplać? Niby po co ? Przecież już go ocieplili. Taki jeden z podziału zycków. Może piec postawią przed SM i ta kłamczucha -przewodniczaca RN będzieja podtrzymywać ogień żeby nie wygasło. Po co ocieplać wizerunek? Z kłamstw i ich powielanie nie da się zbudować żadnej pozytywnej relacji.