Mamy demokrację. i będą nami nadal rządzić w naszej spółdzielni chłopcy z pod parasola z koktajlami w cenach hurtowych i na zeszyt
Kto nam i Wam dogodzi? Ilu członków tyle zdań. A teraz na wesoło.
,, Koszenie traw lokalną obsesją?
Popatrzcie, takie zestawienie :
- Sp-nie, gdzie trawa jest rzadko koszona, jaki czytamy
- tereny zarządzane przez ZUM czyli UM, zbyt często koszona trawa
skąd taka różnica?
Stąd, że Sp-nia liczy kasę spóldzielczą, a ZUM publiczną."
Przestrzeganie prawa i dobrych obyczajów!.
Ale ci z pod parasola nie narzekają bo głosują ja im gardło nakarze
Kara to cię w szkole chyba spotkała
jeich tera parasó hroni. i guwno zrobita
Czy warto umierać, za Gdańsk?
No taki jeden uwolnił się przynajmniej od wyroków sądowych.
Piszta piszta, bom ciekaw, co to tam w ty spółdzielni słychować. Podobno nie wpuszczajo na góre bo nie chco, żeby mieszkańcy zawlekli na góre koronawirusa. Ale łaskawie tym razem zarząd nie postawił ochrony na mieszkańców, tylko odgrodził sie od spółdzielców taśmą ostrzegawczą. Ino do kasy wstęp wolny, żeby piniondze wpłacać he he he
Pieniądze są dobrze zabezpieczone. Prawie 3 mln. leży na kontach członków. Na razie to SM płaci na kredyt za wodę, śmieci, gaz (nie opomiarowany) itp. he he he
Tylko 3 mln? A tyle miało być. A kto zna taką informację? Gdzie jest bilans za 2019 r.? Gdzie protokół lustracyjne? Gdzie podejmowane uchwały przez RN? Dlaczego nie ma tych informacji na stronie SM? 9
Nie czytałeś uważnie. Te 3 mln., to zadłużenie członków i leżą na prywatnych kontach,, dłużników". he he he
Dobrze wejść czasem na ten wątek. Dla wątroby śmiech to zdrowie:)))))))))))))))
Wchodź częściej, śmiech jest też dobry i na rozumek. Zdrowia życzę.
No własnie te twoje wpisy dot. 3 mln mnie rozbawiły. Nie ma w tym złośliwości, bo trzeba wagon kaszy zjeść, aby wasze perypetie ogarnąć. Choć po naturalnej eliminacji głównego rozgrywającego jakieś światełko w tunelu jest. Powodzenia.
I o to chodzi, aby z poważnych rzeczy się śmiać. Ludzie mają coraz mniej pieniędzy, zadłużenie będzie rosnąć, oby nie było jak z Hutnikiem.,, Główny rozgrywający" miał skuteczne argumenty. Obecnie jak na Titanicu, orkiestra grać ha ha ha.
dobre! A jak muzykantów braknie to zwroty nieuchronne , blotkami nie zagrasz!.