Popieram. Miało być przy otwartej kurtynie i przejrzyście, a jak jest? Strona internetowa dla członków Spółdzielni na której prawie nic nie ma z tego co być powinno, czyli protokoły rady i zarządu.
20:34 Idż do Spółdzielni wszystko otrzymasz , nie zaśmiecaj wątku.
Po to jest strona internetowa żeby coś na niej było (przynajmniej to co nakazuje ustawa), a nie po to żeby się nią chwalić że jest i po to żebym do spółdzielni nie musiał chodzić.
Pycha i buta to aktualna Rada Nadzorcza która ciągle wciska mieszkańcom kit, poprzednią się wywaliło to i was sie wywali 10:22 możesz już sie bać o swój stołeczek nawet byłych pracowników nam nie potrzeba mieszkańcy głupi nie są i widzą jak nabijacie nas w butelke.
11;20 Nie przeginaj i zapoznaj się ze statutem, nie ma problemu z zapoznaniem się z dokumentami zgodnie z & 7 wystarczy odrobina chęci i nie będziesz strzelał i szkalował tych co dbają o dobro członków i spółdzielni.
20:19 ani strzela, ani szkaluje tylko pisze to, co wszyscy myślą Mirku.
Tak bardzo dbają, że cichaczem wprowadzają zmiany do statutu, nie pamiętają przy tym o obniżeniu sobie diet, aż trzeba im przypominać.
A wiesz że się cofnęli do tych starych czasów? Obecni członkowie zarządu Gos i Kaczmarczyk złozyli donos na zarząd z czasów Haładyny.
Pan Haładyna to był, a raczej jest, porządny, inteligentny i kulturalny człowiek. Każdy starszy mieszkaniec tych osiedli może to zaświadczyć. Szanował wszystkich mieszkańców, traktował ludzi poważnie i z kulturą. Dlatego uważam, że jeżeli prawdą jest co ktoś pisze 18:05 to już szczyt wszystkiego. Za rządów Haładyny to była świetna spółdzielnia, człowiek spał spokojnie i o nic się nie martwił. Ten pan właściwie tworzył tą spółdzielnię od poczatku i był prezesem z prawdziwego zdarzenia. Dałbym sobie rękę obciąć, że takie samo zdanie o tym Panu mają też inni mieszkańcy, którzy go pamiętają, ludzie z róznych urzędów, ludzie z lokalnej prasy.
18:16 Masz rację w 2000 roku było 10 pozycji w czynszu , obecnie 13.
Do wczoraj 18.05 jest sprawozdanie finansowe na stronie internetowej SM dostępne dla członków SM. Pytanie jedno mają mieszkańcy do spłacenia 200 tyś. zł zaciągniętych kredytów na budowę mieszkań. Ale mają też 9 mln./słownie dziewięć milionów złoty / odsetek do spłacenia. Chcecie kogoś chwalić przeczytajcie prawdę jak to działało.
Mirek, ty to lepiej idź na kurs księgowości, bo o tych sprawach nie masz zielonego pojęcia. Jakbyś został głównym księgowym w Spółdzielni (co w twoim przypadku jest możliwe, przecież mogą cię i tam wsadzić) to wróżyłbym jej pół roku bytności, no może krócej (zapamiętaj krótki pisze się przez o z ' ). Zauważyłem że strona internetowa spółdzielni przesycona jest informacjami o premiach i podwyżkach przyznanych dla członków Zarządu. Czyżby to nowa metoda oszczędzania. Jeśli chodzi o podwyżki to jesteś w tej dziedzinie niesamowity. Pikować w górę o ponad 200 %, po 7 miesięcznym okresie próbnym - szacun. Chyba miałeś jakieś szczególne osiągnięcia (opowiedz o nich na walnym). Co do twoich ciągłych, bezpodstawnych pomówień, to mam wrażenie, jakbyś tęsknił za dawnymi beztroskimi czasami "tamtych lat".
Do 21:40 rzeczywiście nie zna się na księgowości ale znalazł 10 mln. Długu i oszczędził prawie dwa mln. Na wydatkach. Weźcie kogoś ze szkołą. To wyda je bez sensu jak drzewiej bywało.
Dobre. Pół roku potrzebował na "znalezienie" czegoś co mogła mu powiedzieć każda księgowa ze Spółdzielni. Waszym wydatkiem bez sensu jest przejęcie przez spółdzielnię sprzątania i utrzymania zieleni co jak widać nie było ani przemyślane, anie przekalkulowane.
Ile tygodniowo spółdzielnia wydajecie na te koszące rumaki?
Dziwię się jak członek zarządu może nie odróżniać dokumentów. Na stronie jest opinia i raport biegłego rewidenta z badania sprawozdania, ale samego sprawozdania tam nie ma, a szkoda.
Na utrzymanie dłużników niektórzy 9 lat nie płacili czynszów. 1 mln. długów jest praktycznie nie do odzydkania. 1.5 mln. zagrożone przedawnieniem. Jeżeli nie odzyskamy tych pieniędzy zapłcą mieszkańcy. Tak zarządzana była SM "Krzemionki" przez "fachowców".