Może i ateista ale nie pałam nienawiścią i pogardą do wszystkich wokoło jak ty to czynisz.
Pouczanie nie jest nienawiścią.
Rodzic kiedy poucza dziecko nie nienawidzi go. ale to trzeba mieć rodzinę, a nie być zapatrzonym w siebie egocentrykiem :)
Dla mnie ważniejsze jest to co głoszą tacy księża: http://www.gloria.tv/?media=512611 niż jakiś ateista :)
Widocznie ten ksiądz również nie jest sługą Pana naszego Jezusa Chrystusa ponieważ potępia grzech i każe pouczać tych, co w grzechu żyją.
Gratuluje obłudy :)
@Ciemniak12 nie masz czasem na imię Dionizy ? .
jesli chodzi o film , to mam dziwne odczucia. Nie bardzo rozumiem skąd,w jaki sposób ona dowiedziała sie ze urodziła sie w trakcie aborcji? Czy tam na akcie urodzenia piszą takie rzeczy? Dziwne.Jesli nie, to w jaki sposób dostała w swoje rece karte informacyjną ze szpitala? Dla mnie to kolejna fanatyczka.Bo wydaje mi sie ze ja bedac na jej miejscu, w jej sytuacji po prostu cieszyłabym sie zyciem, a nie pierdzieliła o tym ze jestem dziewczyna Boga. Pierdoły.I wiecie co? Ona tak jak ciemniak -nie lubi ludzi.
Ciemniak Ty jestes ciemniak. Wierzysz w to co chcesz wierzyc a ja powiem Ci tak : Wyobraz sobie ze własnie wczoraj dowiedziałam sie , ze wiarę tez interpretuje sie jak komu wygodnie. rozwiązywałam wczoraj ot takie sobie testy z religii. No i zonk...okazało sie ze niegdy nie odpowiedziałam dobrze. Bo w pismie Sw jest wiele sprzecznych informacji. Np na pytanie ilu synów miał Abraham udzieliłam odpowiedzi , ze jednego, okazało sie ze miał dwóch.Gdy napisałam nastepnym razem ze dwóch- odpowiedz brzmiała ze jednego.a gdy napisałam ponownie ze jednego, okazało sie ze szesciu. Dziwna to wiara. Ty uczepiłes sie jak rzep swoich pytan, ale nie ogarniasz nic z tego co tu napisane. To co kobieta nosi to płód- a wiesz czemu? bo jeszcze niedawno nikt nie chciał tego czegos pochowac gdy np.nastapił bardzo wczesny poród. To jak? teraz dziecko a wczesniej kij wie co? Ty nie masz prawa zabic człowieka- jedynie jego rodzina mogłaby miec takie prawo.Ty nie rozumiesz najwazniejszego- w przypadku gdy kobieta dowiaduje sie ze płód jest bardzo cięzko chory i ma mozliwosc usuniecia go-ona decyduje sie na taki krok po to zeby mogła starac sie o nastepne-zdrowe dziecko.Bo w koncu ile takich chorych płodów mozna nosic. Jesli to cos genetycznego to tez jest prawdopodobne ze nastepne dziecko bedzie zdrowe.Dziecko nienarodzone nie jest dzieckiem- jest płodem.Dziecko to coś co samodzielnie oddycha. Jak Cie tak czytam to wydaje mi sie ze masz jakis kompleks. No i ta narodzona abortowana to sciema jakich mało; Pod pobliczke mozna wiele mówic i brac za to niemałe pieniadze. Ciemniak i nie pisz zeby człowiek nie zasłaniał sie tym co kosciół kiedys robił. Bardzo dobrze robi ,ze zasłania sie własnie tym. Bo jak pisałam wyzej wytłumacz mi dlaczego kiedys to było tylko coś a dzis jest juz dzieckiem? Bo jesli dojdzie do tego ze zaraz po urodzeniu to cos umrze to pieniązki za pogrzeb klecha wezmie.Ot i cała prawda. Wszystkie działania skierowane sa tylko i wyłacznie ku pieniązkom.
"dziecko to coś co samodzielnie oddycha" - co jest podłączone więc do respiratorów? Kurczaczki?
Katoliczko, katoliczko ... przestań opowiadać przynajmniej i daj sobie spokój z Kościołem "malowana pseudo katoliczko".
Dziecko jest wtedy jak się urodzi i odłączy od organizmu matki. I staje się samodzielnym bytem. Dopóki jest wewnątrz ciała matki jest jego częścią - zarodkiem a potem płodem, który poza jej organizmem nie przeżyje.
Elizabeth, pewnie rozwiązywałaś ten test - podpuchę który jakiś nawiedzony ateista tu podesłał. W takim razie gratuluję inteligencji ;)