"Kazda kobieta powinna sama decydowac o tym czy chce urodzic czy nie." menelice, co robią po 10 dziecek a my to potem utrzymujemy z podatków też powinny same decydować?
21:36-Brawa dla Ciebie kolezanko! Wreszcie ktos normalny napisal cala prawde,doslownie i bez ceregieli,aby do tych zas...ych "obroncow" dotarly pewne fakty! Jestem kolezanko tego samego zdania co Ty!
no własnie kim jestes gosciu z 19:34zeby decydowac o czyims zyciu ?dorosłaś do tego ? wiesz czym jest macierzyństwo i opieka nad chorym dzieckiem ?Zdajesz sobie sprawę z tego ....Taki zakaz jest zypełnie oderwany od polskiej rzeczywistości a sama legalna aborcja jest tak utrudniona ,ze i tak mały procent kobiet może ja wykonac .....Przykład A Tysiąc .Moze jak ,któras z tych nawiedzonych obrończyń zycia będzie w takiej sytuacji i straci podczas ciąży , porodu wzrok i będzie słabo widzącą ,albo cos jeszcze gorszego się stanie dorośnie do obiektywnej oceny -każdy powinien miec prawo wyboru -bo ani ty ani ja ani nikt inny tego dziecka ,które urodzi się z róznymi wadami rozwojowymi .
Nie wiesz co to lobby koscielne? Na przyklad reklama pewnej partii politycznej na kazdej mszy czy w jedynie prawdziwej telewizji a w zamian ta sama partia (przez przypadek) dba o interesy KK, czy w zakresie prawodawstwa czy bardziej materialnych korzysci, jakas dotacja, umorzenie, zwolnienie podatkowe. Albo "nagiecie prawa" aby podziekowac.
Dzieci mają prawo do życia i żadna wyrodna matka nie ma prawa ich tego życia pozbawiać.
to jest kwestia tego jak te dzieci wychowa ale jak ktos jest wiecznym pesymista jak ty to tak sie mysli ze dzieci od razu beda chcialy usmiercac rodzicow. Swoja droga przytaczswoj przypadek ze tak pewnie piszesz o tym o czym mowisz? Kazda jedna rodzina to calkowicie odmienna sytuacja. Pamietaj ze to jej decyzja i jej odpowiedzialnosc. chcesz to zglos sie jako matka poszukujaca dziecka nienarodzonego powiedz ze wezmiesz to dziecko na siebie i po klopocie. Jezeli nie jestes w stanie pomoc takiej matce ktora urodzi kalekie dziecko to sie po prostu nie odzywaj bo szczekac mozna ale oprocz tego cos by wypadalo zrobic.
Oczywiscie klamiesz w swoim poscie, napisz prawde ze za ciezko uszkodzony genetycznie plod uznajecie osoby chore na zespol downa. Uzywasz slow pelnych podlosci piszac "nosić pod sercem dziecko przez 9 miesięcy" jak mozna noscic dziecko pod sercem a jednoczesnie myslec o jego zabiciu? Zmuszajac do urodzenie?A do oddawania sie nikt was nie zmusza??? Gdzie wasz szacunek? Gdzie wasza godnosc? Gdzie odpowiedzialnosc za czyny? Gdzie slowo ojca w tym temacie? Czego kazde dziecko ma byc na smietniku czy w oknie zycia lub na smietniku czego nic nie piszecie ze ojciec dziecka sie nim zajmie?
Po pierwsze nie potrafisz odpowiedziec na zadane pytanie i ucieksza na inne pole manpilowania faktami. Po drugie dokladnie kwestia wychowania matka zabijala swoje dzieci to dzieci zabija swoje matke. W koncu tak je wychowano ze mordowac slabszych i bezbronnych. Moj przypadek ktory opisuje bo podaje przyklad na zaklamanie mordercow? Ja jestem zwolennikiem zycia bezwzgledu czy slabe, chore, mlode, stare i bezbronne. Nie mam zadnych praw by zabijac bez wzgledu na powod
Prawo do zycia powinno miec kazde narodzone dziecko, a nie kazde poczete. Siostra męza miała urodzic dziecko bez wielu narządów wewnetrznych. Ja wiem ze bolało ją gdy musiała zdecydowac sie na usuniecie płodu,Ale bolało ją nie to ,ze usuwa, a to , ze dziecko było kalekie.Ona wiedziała ze jej płód pozyłby najwyzej kilka godzin po urodzeniu.I Wy obroncy chcecie zeby kobiety tak cierpiały , wiedząc ze urodzi chore dziecko? Polaku1 Ty jestes chyba nie reformowalnym facetem. I nie wiem skąd u Ciebie taki nick.Nick Polak kojarzyłby mi sie z patriotą.Patriota z kolei dązyłby do tego aby jego naród był silny,mocny.Kalekie dzieci nie stworzą silnego społeczenstwa.
Jestes za mordowaniem narodzonych kalekich dzieci bo nie stworza silnego spoleczenstwa?
A ja przytoczę historię z życia wziętą. Pewna znajoma została poinformowana że urodzi chore dziecko, właściwie dziecko to nie ma szans przeżycia. Nie poddała się aborcji, urodziła zdrowe dziecko, które dzisiaj ma już 9 lat. Lekarze też się mylą.
Miałam na myśli to, że współcześnie dostępne są różnorodne formy antykoncepcji i można się zabezpieczyć przed niechcianą ciążą. Jest jednak wiele osób, które tego nie robią, a potem pozostaje tylko aborcja, bo się nie myślało. Wiele kobiet dokonuje aborcji nawet kilka razy w ciągu życia. W tym też kontekście jestem przeciwna aborcji. A tak ogólnie uważam, że każdy decyduje za siebie i pozostawia to własnemu sumieniu. Osobiście zdecydowałabym się na aborcję tylko wtedy, gdybym wiedziała, że moje dziecko będzie rośliną bądź niepełnosprawne w takim stopniu, że ja nie będę mogła/nie będę miała siły się nim opiekować (sama jestem chora), tzn. zapewnić mu należytej opieki, lub też wtedy, gdyby ciąża zagrażała mojemu życiu lub miała mnie doprowadzić do kalectwa. Tak subiektywnie.
Gosc, 17:35. Czesciowo masz racje.
Aby nie traktowac aborcji , jako formy antykoncepcji potrzebna jest edukacja seksualna. W naszych szkolach prowadzona jest ona nieudolnie, a na wszelkie zmiany "katotaliban" reaguje histeria. My zyjemy w kraju absurdow i paradoksow.
Oficjalnie na skale calego kraju dokonano ponad 70 legalnych aborcji. Przeciez to jest MIT !!! Najlepiej byloby zlagodzic ustawe antyaborcyjna.
W Polsce, na ogromna skale kwitnie turystyka aborcyjna, a podziemie aborcyjne zaciera rece i kreci lody, zbijajac fortuny. Hipokryzja w tym kraju nie zna granic....
"Według szacunków, w Polsce nielegalnie przeprowadza się ok. 150 tys. aborcji rocznie. To katastrofa. Pacjentki, które chcą dokonać aborcji, tak czy inaczej jej dokonają. Są zdeterminowane. Ale z nielegalnymi zabiegami wiąże się olbrzymia liczba komplikacji zagrażających życiu i zdrowiu. I Kościół katolicki jest temu współwinny, bo nie musi popierać aborcji ze względów światopoglądowych, ale przynajmniej powinien ją tolerować. Przecież pacjentki, które nie mogą dokonać aborcji, często kończą tragicznie, mają powikłania, nie radzą sobie z sytuacją, z dzieckiem - mówił dr Janusz Rudziński"
Tak sobie tlumacz
Tematyka dla naiwnych,każdy na niej w sejmie zyskuje.Kompromis osiągniety kiedyś jest dobrym rozwiązaniem .Kto chce dziś usunąć ciąże nie żadnych problemów przejedzie raptem 300 kilometrów na wschod lub południe i ma ta ustwawę głeboko w dupie a na miejscu nasze lapiduchy też zadowolone można lepszą kase brać za usługe.
Najaśmieszniejsze jest to że jeszcze kilkanaście lat temu nieochrzszczonego dziecka ksiądz nie chciał pochować a co dopiero płodu teraz się im orientacja zmieniła w tym temacie .
Wcześniej chore dzieci naturalnie umierały teraz są na siłe utrzymywane i tworzą coraz słabsze kolejne pokolenia z narastającymi wadami,brzmi to brutalnie ale tak jest .
Politycy to niech sie lepiej zajmą ważniejszymi sprawami a nie wtyka nos w cudze życie. KAŻDA MATKA powinna mieć WYBÓR i gó...no innym do tego jakiego wyboru dokona,jeśli bedzie miała wyrzuty sumienia to ONA będzie je miała a nam nic do tego.
A teraz wypowiedzi tych których temat dotyczy , cytuję:
"ja jestem osobą chorą-z wiekiem wymagam coraz większej pomocy ze strony innych z powodów niedorozwojów fizycznych, najgorsze że mam pełną świadomość tego... mogę mieć dzieci niby, ale nie chcę. Jak mam patrzec na kolejne cierpące dziecko? Jak zająć się osobą która może potrzebować większej pomocy niż ja? Nie urodziłabym dziecka wiedząc że może być chore, nigdy. Nie życze NIKOMU takiego życia"
I jeszcze jedna wypowiedź:
ja mam córeczkę z zespołem Downa kocham ja nad wszystko ale teraz będąc świadoma ile poświecenia wymaga moje dziecko nie zdecydowałabym się na drugie takie i uważam ze nikt kto po tej stronie nie stanął nie ma prawa się wypowiadać . Uważam że aborcja to prawo kobiety.... kto wie może nie musielibyśmy czytać o dzieciobójstwach i kalać nasze dusze taka goryczą do innych ludzi ...
Po takich wpisach uważam, że kto dał nam prawo do decydowania za innych?
A czym sie rozni dziecko nie narodzone od narodzonego? Przeciez jedno i drugie potrzebuje pomocy rodzica by zyc