zacznijcie od tego jak się skontaktowac z tą rodzina badź ludzmi za ktirych posrniectwem mozna pomóc. podajcie namiary a to ułatwi niewątplwiie sprawe. do roboty i pomocy a nie opisywanie tysiaca rtzeczy
władza zamiast pomagać to chodzi na wybory miss ,ksiądz kasę za przetarg wziął i po ptokach z rehabilitacji,pomagają tym co się pracować nie chce jak wyżej jedna osoba napisała,bo wygodniej brać zasiłki i leżeć brzuchem do góry,a tu jak na te czasy chłopina zarobi niby te 2500 a po opłatach itp to ile mu nazostaje zwłaszcza ,że ma chorą żonę i dziecko,a władze mają czelność głupoty wciskać ,że człowiek chory zdolny jest do pracy
Jak to możliwe że wielebny ks. ANIOŁ wygrał przetarg na rechabilitacje chorych dzieci???czyżby pieniążki poszły na inny szczytny cel???a może by się wielebny wypowiedział bo to strasznie interesuje społeczeństwo co jest przyczyną bezduszności naszego ANIOŁA STRÓŻA???
Oświadczenie Akcji Katolickiej przy par. św. Michała
w Ostrowcu Świętokrzyskim
dotyczącym programu „Sprawa dla reportera” Pani Red. Elżbiety Jaworowicz
W emitowanym programie dn. 28 marca br. w TVP dotyczącym sprawy pewnej ostrowieckiej Rodziny zostały podane nieprawdziwe informacje i pomówiono na antenie ogólnopolskiej Ks. Pawła Anioła – Koordynatora Akcji Katolickiej i dzieła Domu Ulgi w Cierpieniu im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pani Redaktor bez sprawdzenia autentycznej sytuacji podała i powieliła nieprawdziwe, a przez to szkalujące informacje nt. Ks. Pawła Anioła. W związku z tym informujemy:
1.Rodzice ze Szkoły Specjalnej prosili Ks. Pawła, aby prowadził rehabilitacje dla ich dzieci w szkole przy ul. Iłżeckiej;
2.W szkole pomimo wygrania przetargu dotyczącego wynajmu pomieszczeń na rehabilitacje – Akcja Katolicka nie uzyskała pozwolenia od dyrekcji placówki na prowadzenie w/w działalności;
3.W tej sytuacji to ks. Paweł chcąc pomóc tym rodzinom podjął akcję bezpłatnego dowożenia 30 dzieci ze szkoły na rehabilitacje do Hospicjum i po rehabilitacji do domów (nawet miejscowości Kunów, Ćmielów);
4.Rodzice byli informowani w szkole o możliwości wyboru jednostki rehabilitacyjnej – Akcja Katolicka lub Firma KRIOMED;
5.To rodzice podpisywali pozwolenie, aby ich dzieci można było zabierać prosto ze szkoły na rehabilitacje (tego nie uczyniła Rodzina z audycji);
6.Ta Rodzina nigdy z Księdzem Pawłem nie rozmawiała przed programem, sytuacja ukazana w materiale i żonglerce słownej Pani Redaktor podsumowująca materiał, ukazała jakby to wszystko zło powstało przez Ks. Pawła (brak rehabilitacji dziecka z zespołem Downa);
7.Żadnych pieniędzy unijnych i programów pomocowych państwowych, samorządowych na rehabilitacje dzieci ze Szkoły Specjalnej jako Akcja Katolicka nie otrzymaliśmy;
8.Obecna rehabilitacja jako Dzienny Oddział Rehabilitacji Dzieci z Zaburzeniami Wieku Rozwojowego – jest realizowana w oparciu o kontrakt z NFZ oraz środki z kwest w marketach;
9.w/w kontrakt z NFZ nie przewiduje dowożenia dzieci, a mimo to są dowożone;
10.Sami szukamy środków finansowych na tworzone Hospicjum i dzieła przy nim powstałe. Szkalujący program niszczy w naszym środowisku autorytet osoby, kapłana, który tak wiele czyni z determinacją dla ludzi potrzebujących pomocy. Sam Ks. Paweł i my jako Akcja Katolicka nie rozwiążemy wszystkich problemów biedy lokalnej. Tylko dzięki zaufaniu ludzi jak również pracowników i wolontariuszy tak wiele już uczyniliśmy.
Apelujemy o sprostowanie w materiale informacji.
Podawanie takich krzywdzących i niesprawdzonych przez Panią Jaworowicz informacje w programie telewizyjnym „Sprawa dla reportera” burzy zaufanie ludzi dla dzieła Hospicjum i ogranicza świadczenie pomocy dla wielu potrzebujących.
Grzegorz Krysa Sabina Czajczyk
Nie oglądałam. O co chodzi?
Zamiast tak ględzić to może spróbujmy jakoś wyciągnąć dłoń do tego człowieka. Potrzebna by tu była jakaś osoba, która pomogłaby w opiece nad żoną Pana Janusza, kiedy człowiek zarabia na chleb. W zasadzie ja sama byłabym chętna pomóc z serca, nawet wczoraj o tym pomyślałam. Tym bardziej, że w tej sprawie chyba chodzi najbardziej o jakąkolwiek pomoc w opiece nad tą schorowaną kobietą.
Bardzo się cieszę, że odezwało się trochę mieszkańców naszego miasta. Cóż, prezydent kolejny raz odwraca się od nas plecami, księdza Anioła nie poznaję ... Kiedy przyszedł do parafii Św. Michała wydawał się super kapłanem, ale od kiedy 'wiecznie' zbiera na hospicjum, zrobił się z niego urzędnik i to nie tylko moja opinia niestety.
To startujemy z jakąś konkretną pomocą?
46917206 - jeśli ktoś zna adres tej rodziny to proszę napisać.
Kto chce niech obejrzy
http://www.tvp.pl/vod/audycje/publicystyka/sprawa-dla-reportera/wideo/28032013-2130/10339887
nie znam adresu tej rodziny ale wiem gdzie ten starszy syn chodzi do szkoły. po Rafałka rzeczywiście co dzień przyjeżdża bus i zawozi Go do szkoły specjalnej tej na kierkucie. tam przecież jest dyrektor czy jakiś pedagog i powinni pomoc w kontakcie. a nawiasem mówiąc ta szkoła jest po sąsiedzku ze starostwem i powinni coś razem przedsięwziąć w sprawie sytuacji rodzinnej swojego ucznia....
No własnie!!!!!!!!!!!!!!!!! Czym oni się tam zajmują!!!!!!!!??????????????? Przecież Ci ludzie nie żyją w próżni, a sytuacja jak widać trwa już lata !!!!!!!!!!
Witam! Może ktoś ma nr tel. do Pana Janusza ,to proszę o podanie ,jeżeli można,chciałbym się z nim skontaktować i zaoferować drobną pomoc.Dziękuję
No dobra to do rzeczy . Szukam osób , które mogą wraz ze mną tuż po świętach polatać gdzie trzeba i ruszyć niebo i ziemię , żeby pomóc Panu Januszowi . Jak coś to pisać z pomysłami i szybko organizujemy się .
Muszę przyznać , że Pan Janusz zaimponował mi niesamowicie choć sam w życiu staram się kierować zasadami płynącymi z serca to poczułem się przy jego postawie bardzo malutkim facetem .
Pani, która występowała i wypowiadała się w domu Lesiców pracuje w Zychowiczu na Słonecznym, bo ją kojarzę z zakupów. Nie mogę się jeszcze dziś pozbierać po obejrzeniu programu. Takiej miłości i poświęcenia żonie jeszcze nie widziałam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Samo pojawienie się małego świadczy o szczególnej bliskości, która jest mimo choroby. A wielu mężczyzn nie szczędzi swym kobietom uszczypliwości, gdy przybędzie im fałdka po ciąży... I zaczynają szukać atrakcji poza domem...
Pan Janusz zawsze rano odprowadza małego Mateuszka do żłobka Pajacyk na oś.Ogrody .często też bywa u swojego starszego syna w szkole specjalnej na Kirkucie. Poprzez te placówki na pewno się z nim skontaktujecie. Rodzina mieszka na oś. Rosochy.
Podajcie też adres Prezydentom.
Czy pomoc jakaś w postaci mojego wolnego czasu.
Ogromny podziw i szacunek dla tego Pana no i wielkie gratulacje dla MOPS-u!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wielkie gratulacje dla naszych władców i panów ostrowieckich. Nawet nikt się nie zainteresował i pojawił w programie. Ciekawe czy teraz z ich strony wyjdzie jakakolwiek pomoc tej rodzinie,czy procedury znów przesłonią wszystko. A ksiądz Anioł szczególnie.Wielkiej miłości i szacunku dla bliźnich możemy się od tej rodziny uczyć a rządzący w szczególności.