Coś tu nie gra, bo leżących osób u nas w Hospicjum Jana Pawła II jeszcze nie ma. Hospicjum stacjonarne jest tworzone. Kłamstwo, albo reklama???
Nikt nigdzie za darmo do hospicjum nie przyjmuje! W Kałkowie też kosztuje ok. 2000....sprawdziłam!
@R 17 25 w Kałkowie nie pobierali i pewnie nadal nie pobierają pieniędzy za pobyt w hospicjum .
Człowiek, nie pobierają bo mają kontrakt z NFZ. Jeśli ktoś nie jest ubezpieczony to musi zapłacić. Tak jak wszędzie.
za dobre serce,za to że dowozi dzieci na rehabilitację i po zabiegach odwozi do domu nawet do Kunowa. ZA darmo! na paliwo bierze z tych puszek do których czasami wrzucimy jakiś grosz.proszę powiedzieć który zakład rehabilitacyjny robi coś dla ludzi za darmo! więc księdza trzeba oczernić bo nie bierze łapówek i pomaga rodzinom potrzebującym pomocy!!!
Przykro, ale nie Akcji Katolickiej. Można sprawdzić. Na pewno PFRON nie daje na dowożenie i rehabilitacje ani 1 grosza.
@Kowalski sprawa trochę się rozkminia ,ksiądz nie jest dzieckiem i startując do przetargu wiedział jakie są zasady i się na nie godził .
Gdyby to nie był ksiądz ganiali by go teraz z wezwaniami do sądu i żądaniami odszkodowań za nie wywiązanie się z kontraktu .
Facet o którym był program też z opisu sobie nie poradził w tym przypadku ale miał prawo ,choć jak się ogląda program i słyszy jak szef mówi ,że chłop nie może dorobić w weekendy bo musi się opiekować żoną i dziećmi a potem okazuję się ,że nie pracuję w weekendy bo ma lepszą fuchę w tym czasie to trochę to irytuję .
Ci co się znają na podobnych przypadkach twierdzą ,że należy mu się dzienna pomoc i to chyba leży w gestii tych naszych niemrawych władz by ją załatwić .
Jeżeli kontrakt obowiązuje i toleruję się ,że jest on wykonywany nie tak jak był przewidziany to należy zadać sobie pytanie dlaczego tak jest i kto za to odpowiada ,takie samo jeżeli kontrakt jest olewany .
Jednego urzędnika mniej i koniowi ten wózek łatwiej będzie ciągnąć skoro nie potrafił tego problemu rozwiązać .
Panie @Człowiek,skończyły się czasy gdy ksiądz był chroniony,teraz nastały czasy gdy kolesie po fachu lub po partii się chronią,niedawny przykład cba w powiecie,a gdyby ksiądz coś zaniedbał to już dawno by pisma z sądu szły,dziwi mnie fakt że nie wypowiadają się ludzie którzy przychodzą sami na zabiegi lub ze swoimi dziećmi,a jest ich tam codziennie sporo,a niewieże że nikt z nich tego nie czyta.
Zapraszam do przeczytania odpowiedniego oświadczenia na stronie hospicjum:
Ostrowiec Świętokrzyski, dn. 29.03.2013 r.
Oświadczenie Akcji Katolickiej przy par. św. Michała
w Ostrowcu Świętokrzyskim
dotyczącym programu „Sprawa dla reportera” Pani Red. Elżbiety Jaworowicz
W emitowanym programie dn. 28 marca br. w TVP dotyczącym sprawy pewnej ostrowieckiej Rodziny zostały podane nieprawdziwe informacje i pomówiono na antenie ogólnopolskiej Ks. Pawła Anioła – Koordynatora Akcji Katolickiej i dzieła Domu Ulgi w Cierpieniu im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pani Redaktor bez sprawdzenia autentycznej sytuacji podała i powieliła nieprawdziwe, a przez to szkalujące informacje nt. Ks. Pawła Anioła. W związku z tym informujemy:
1. Rodzice ze Szkoły Specjalnej prosili Ks. Pawła, aby prowadził rehabilitacje dla ich dzieci w szkole przy ul. Iłżeckiej;
2. W szkole pomimo wygrania przetargu dotyczącego wynajmu pomieszczeń na rehabilitacje – Akcja Katolicka nie uzyskała pozwolenia od dyrekcji placówki na prowadzenie w/w działalności;
3. W tej sytuacji to ks. Paweł chcąc pomóc tym rodzinom podjął akcję bezpłatnego dowożenia 30 dzieci ze szkoły na rehabilitacje do Hospicjum i po rehabilitacji do domów (nawet miejscowości Kunów, Ćmielów);
4. Rodzice byli informowani w szkole o możliwości wyboru jednostki rehabilitacyjnej – Akcja Katolicka lub Firma KRIOMED;
5. To rodzice podpisywali pozwolenie, aby ich dzieci można było zabierać prosto ze szkoły na rehabilitacje (tego nie uczyniła Rodzina z audycji);
6. Ta Rodzina nigdy z Księdzem Pawłem nie rozmawiała przed programem, sytuacja ukazana w materiale i żonglerce słownej Pani Redaktor podsumowująca materiał, ukazała jakby to wszystko zło powstało przez Ks. Pawła (brak rehabilitacji dziecka z zespołem Downa);
7. Żadnych pieniędzy unijnych i programów pomocowych państwowych, samorządowych na rehabilitacje dzieci ze Szkoły Specjalnej jako Akcja Katolicka nie otrzymaliśmy;
8. Obecna rehabilitacja jako Dzienny Oddział Rehabilitacji Dzieci z Zaburzeniami Wieku Rozwojowego – jest realizowana w oparciu o kontrakt z NFZ oraz środki z kwest w marketach;
9. w/w kontrakt z NFZ nie przewiduje dowożenia dzieci, a mimo to są dowożone;
10. Sami szukamy środków finansowych na tworzone Hospicjum i dzieła przy nim powstałe. Szkalujący program niszczy w naszym środowisku autorytet osoby, kapłana, który tak wiele czyni z determinacją dla ludzi potrzebujących pomocy. Sam Ks. Paweł i my jako Akcja Katolicka nie rozwiążemy wszystkich problemów biedy lokalnej. Tylko dzięki zaufaniu ludzi jak również pracowników i wolontariuszy tak wiele już uczyniliśmy.
Apelujemy o sprostowanie w materiale informacji.
Podawanie takich krzywdzących i niesprawdzonych przez Panią Jaworowicz informacje w programie telewizyjnym „Sprawa dla reportera” burzy zaufanie ludzi dla dzieła Hospicjum i ogranicza świadczenie pomocy dla wielu potrzebujących.
Grzegorz Krysa Sabina Czajczyk
Oświadczenie Akcji Katolickiej przy par. św. Michała
w Ostrowcu Świętokrzyskim
dotyczącym programu „Sprawa dla reportera” Pani Red. Elżbiety Jaworowicz
W emitowanym programie dn. 28 marca br. w TVP dotyczącym sprawy pewnej ostrowieckiej Rodziny zostały podane nieprawdziwe informacje i pomówiono na antenie ogólnopolskiej Ks. Pawła Anioła – Koordynatora Akcji Katolickiej i dzieła Domu Ulgi w Cierpieniu im. Jana Pawła II w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Pani Redaktor bez sprawdzenia autentycznej sytuacji podała i powieliła nieprawdziwe, a przez to szkalujące informacje nt. Ks. Pawła Anioła. W związku z tym informujemy:
1.Rodzice ze Szkoły Specjalnej prosili Ks. Pawła, aby prowadził rehabilitacje dla ich dzieci w szkole przy ul. Iłżeckiej;
2.W szkole pomimo wygrania przetargu dotyczącego wynajmu pomieszczeń na rehabilitacje – Akcja Katolicka nie uzyskała pozwolenia od dyrekcji placówki na prowadzenie w/w działalności;
3.W tej sytuacji to ks. Paweł chcąc pomóc tym rodzinom podjął akcję bezpłatnego dowożenia 30 dzieci ze szkoły na rehabilitacje do Hospicjum i po rehabilitacji do domów (nawet miejscowości Kunów, Ćmielów);
4.Rodzice byli informowani w szkole o możliwości wyboru jednostki rehabilitacyjnej – Akcja Katolicka lub Firma KRIOMED;
5.To rodzice podpisywali pozwolenie, aby ich dzieci można było zabierać prosto ze szkoły na rehabilitacje (tego nie uczyniła Rodzina z audycji);
6.Ta Rodzina nigdy z Księdzem Pawłem nie rozmawiała przed programem, sytuacja ukazana w materiale i żonglerce słownej Pani Redaktor podsumowująca materiał, ukazała jakby to wszystko zło powstało przez Ks. Pawła (brak rehabilitacji dziecka z zespołem Downa);
7.Żadnych pieniędzy unijnych i programów pomocowych państwowych, samorządowych na rehabilitacje dzieci ze Szkoły Specjalnej jako Akcja Katolicka nie otrzymaliśmy;
8.Obecna rehabilitacja jako Dzienny Oddział Rehabilitacji Dzieci z Zaburzeniami Wieku Rozwojowego – jest realizowana w oparciu o kontrakt z NFZ oraz środki z kwest w marketach;
9.w/w kontrakt z NFZ nie przewiduje dowożenia dzieci, a mimo to są dowożone;
10.Sami szukamy środków finansowych na tworzone Hospicjum i dzieła przy nim powstałe. Szkalujący program niszczy w naszym środowisku autorytet osoby, kapłana, który tak wiele czyni z determinacją dla ludzi potrzebujących pomocy. Sam Ks. Paweł i my jako Akcja Katolicka nie rozwiążemy wszystkich problemów biedy lokalnej. Tylko dzięki zaufaniu ludzi jak również pracowników i wolontariuszy tak wiele już uczyniliśmy.
Apelujemy o sprostowanie w materiale informacji.
Podawanie takich krzywdzących i niesprawdzonych przez Panią Jaworowicz informacje w programie telewizyjnym „Sprawa dla reportera” burzy zaufanie ludzi dla dzieła Hospicjum i ogranicza świadczenie pomocy dla wielu potrzebujących.
Grzegorz Krysa Sabina Czajczyk
Coraz częściej Jaworowicz w Ostrowcu jest. Tylko niech tego włodarza miasta boskiego jaro przed kamere nie sadza, bo on taki niemedialny, podobnie jak tłusty ze starostwa.
Do gościa z 23.19 aleś ty niepoważny,ciekawe co powiesz jak hospicjum ruszy,jaka będzie twoja reakcja,nie masz pojęcia o szczegółach a piszesz bzdury które narodziły się w twojej główce
Pomoc materialna tej rodzinie też się przyda. Na leczenie chorej żony,na rehabilitację Rafała,na opiekę nad małym Mateuszem. Pan Janusz to człowiek bardzo skromny i dobry i nic na siłę nie wywalczy. Nic od państwa i samorządu mu się nie należy. A jakim cudem należy się pomoc osobom o wiele bogatszym którzy ciągle korzystają z różnych fundacji? Mam sąsiadów rodzina wielodzietna 5-cioro dzieci,oni młodzi oboje zdrowi. Nigdy żadnej pracy się nie podjęli,żyją z pomocy społecznej na dość dobrym poziomie. Mówią że oni mają dzieci i z tego żyją. Kiedyś proponowałam pracę tej kobiecie nawet na pół etatu,odpowiedziała że ona to jest matką Polką i pracować nie będzie. To jak to jest z tą pomocą w Ostrowcu.
Przykry też wątek dotyczący mieszkającej niedaleko matki chorej kobiety i babci tych dzieci.Kobieta jak upadnie to dzwoni do męża do pracy,a nie do matki o pomoc.
Dobre było pytanie,co na to ksiądz odwiedzający tę rodzinę po kolędzie,czy nie zna tego problemu czy nie chce znać.Matka tej kobiety mieszka blisko,może w tej samej parafii,czy nie można zapukać do jej serca(założę się że ta pani jest gorliwą katoliczką)i przypomnieć gdzie jest miejsce.
Pisze bo znam podobny przypadek,leżąca chora na stwardnienie rozsiane i matka mieszkająca w tym samym mieście,która jej nigdy nie odwiedza,ale jest codziennie w kościele na mszy.Jej użalanie się nad sobą tak wzrusza księży,że nie przyjdzie im do głowy ,aby zapytać czego nie odwiedzi chorej córki.