oSTROWCZANIE: ZAJMICIE SIĘ WRESZCIE ZORGANIZOWANIEM POMOCY TEJ RODZINIE I NIE PROWOKUJCIE ATAKÓW NA INNYCH.pRZY TEJ OKAZJI OBRYWA SIĘ NIEWINNYM,STRACI NA TYM HOSPICJUM A RODZINA DALEJ BĘDZIE W POTRZEBIE.JAK MOŻNA BEZ PODSTAW WYPISYWAĆ TAKIE BZDURY NIE BIORĄC POD UWAGĘ OCZYWISTYCH FAKTÓW.KS.ANIOŁ JEST PRAWDZIWYM ANIOŁEM ,NIE TYLKO Z NAZWISKA I GDYBY WIEDZIAŁ I MÓGŁ TO NA PEWNO BY TEJ RODZINIE POMÓGŁ.NIE WCIĄGAJCIE GO DALEJ W TĄ SPRAWĘ .
Nie od dzisiaj wiadomo, że Jaworowicz może i chce pomagać ale dziennikarka z niej marna. Jej reportaże są stronnicze i mało sumienne. Często opierają się tylko i wyłącznie na wypowiedziach jednej strony i szkalowaniu drugiej nie dając jej możliwości obrony. Mało tego bywa ona często agresywna wobec swoich rozmówców, którzy nie są przychylni jej poglądom i aż razi w oczy jej brak kompetencji. Często widać, że nie zna polskiego prawa, jest nieprzygotowana do prowadzenia rzeczowej dyskusji, nie posiada dokładnej wiedzy na temat spraw, w których chce pomagać. Bardzo często, nawet jeśli ma rację, nie potrafi bronić swoich poglądów i osób, którym pomaga w sposób kulturalny i wtedy jej wypowiedzi sprowadzają się do bezczelnego atakowania drugiej strony.
To już chyba taki standard w tvp (i ogólnie w polskich mediach).
prawdziwy anioł a z kościołem to kwiatki sieje hm
Nie no ludzie bez przesady , marna dziennikarka od 26 lat prowadzi program w telewizji ,otrzymuje wiele nagród ... jako widz wiele razy miałam niedosyt ale ja doceniam program za to , że jest i wielu osobom pomaga i jestem daleka od oceny pracy kogokolwiek My ludzie z tej strony ekranu nie wiemy jak wygląda praca ekipy przygotowującej program , kto decyduje o wycinaniu wypowiedzi wcześniej nagranych, kto zaprasza gości, dobiera tzw ekspertów i etc . Poza tym jest Rada Etyki Mediów, jest Stowarzyszenie Stop Nierzetelni - jest gdzie zgłosić swoje uwagi.
A jak oglądasz program p.jaworowicz to nie podnosi ci się ciśnienie?,nie wzrastają emocje?,napewno,i jedno i drugie i na dodatek nerwy że nie zajmują się tym odpowiedzialne urzędy,programy w których gra się emocjami mają dużą oglądalność bo zostają w pamięci człowieka jako naturalny podświadomy odruch,tworzący taki program steruje świadomie emocjami uczestników i widzów,podobnie jak telenowele b.chętnie oglądane,twierdzisz że pani ta prowadzi program już 26 lat,to ona już doskonale wie jak pokierować program,rozmowe aby wzbudzić zainteresowanie,napisałaś że miałaś niedosyt,i na tym to polega,ruszyć coś,kilka niedomówień,zostawienie ludzi z niedokończonym problemem,i wtedy budzi się ciekawość wzbudzona w trakcie programu,to wszystko uzależnia i dlatego program ma oglądalność,Rada Etyki Mediów hmmm,a widziałaś aby w polsce ktoś podcinał gałąź na której siedzi?,za duże powiązania w biznesie tu mają miejsce,przykład:sądy koleżeńskie orzekają o winie i karze kolegi po fachu,absurd.
Przykładem niekompetencji p. Jaworowicz jest ten reportaż,narobiła smrodu,oczerniła niesłusznie,nawet jakby 3 razy przeprosiła to i tak w pamięci zostanie pierwsze wrażenie z reportażu,zawineła się z o-ca pojechała w inne miejsce grać na ludzkich emocjach i ciesząc się z dobrze spełnionego (w/g niej) obowiązku a zarazem ze śmiechem w głowie że jednak ludzie są tak naiwni i można nimi manipulować ile wlezie,a i premia będzie sowita za oglądalność jej programu,ciekawe czy choć 1 zł przekazała na charytatywny cel,wątpie a raczej jestem pewny że nie sądząc po jej charakterze.
no nie zalamie sie. co to jest za odpowiedz Akcji Katolickiej na prosbe o pomoc: "pomoz i Ty" czlowiek ktory to w jej imieniu pisze nie powinien sie wogóle udzielac bo zamisat bronic po raz ktorys podważa autorytet AK. przydaly by sie konstruktywne wypowiedzi. Wyjscie z twarza w tej sytuacji powinno byc takie, ze oskarzono naszego ksiedza, wybaczamy, widzimy ze ktos potrzebuje pomocy i zrobmy cos dla dobra tych ludzi.zapomnijmy o sporze
Gościu z godz00:52 masz rację,ja tez tak uważam,ale może moja wiara(jestem chrześcijanką)jest inna,nie potrafię zrozumieć tej akcji AK.
Obejrzałam jeszcze raz ten program i zauważyłam że o braku rehabilitacji powiedział chory chłopiec,czy aby uratować czyjeś chore ambicje(człowiek nie koniecznie musi być zawsze chwalony)trzeba program skrytykować.
Pani Jaworowicz może chce zadbać o oglądalność i wycisnąć łzy widzów,ale tylko to być może odniesie jakiś skutek i przyniesie jakąś pomoc dla tej rodziny.Jest ona niestety od nasz lepsza,bo my będąc blisko przez 10 lat nie zrobiliśmy nic dla ludzi potrzebujących pomocy.Gdzie są wspólnoty parafialne czy tylko do pozowania do zdjęć na różnych uroczystościach.
wlasnie, powiedzial chory chlopiec a Pani redaktor pociagnela temat. moze byly rzeczy pokazane na wyrost ale wlasnie ludzie poki nie widza czegos na zasadzie kontrastu, to ich to nie rusza. bylo w programie pytanie o ksiezy z parafii. wlasnie tak jest ze ksieza wyciagaja raczki po pieniazki ale nie poczuwaja sie do tego by pomagac pokrzywdzonym. chodza po koledzie i powinni pytac o sytuacje rodzinna materialna a nie patrzec tylko za kopertka, bo im na remont kosciola potrzeba. kosciol to ludzie a nie budowle do nieba niczym Wieża Babel. Ksieza powinni sobie przypomniec dla czego wybrali taka profesje. To przede wszystkim sluzba Bogu i ludziom. tymczasem czekaja na to zeby ludzie calowali ich po rekach i przynosili lapoweczki w postaci plonow ziemi i jaj swojskich.coraz zadziej ksieża czuja sie odpowiedzialni za stan psychiczny i sumienie ludzi.nie nawracaja grzesznikow.zyja sobie swoim wlasnym zyciem.wazne zeby im bylo dobrze.oni powinni zyc skromnie koncentrujac sie tylko bogactwie wewnetrznym.
W tym mieście to zajmujecie się Aniłem ,Djabłem i Jaworowicz a ten Pan ma problem.Może mniej uczonych filozofów w tym mieście a więcej myślących?Banda.
Przecież tak naprawdę to nie chodzi o problem z księdzem bo wierzę ze on zostanie rozwiązany,ksiądz Anioł już się spotkał z tą rodziną i pomoże. Tu w szczególności chodzi o znieczulicę naszych włodarzy. Wyolbrzymiając problem z księdzem Aniołem tak naprawdę chronicie nasze nieudolne władze. A przecież od nich zależy najwięcej. To w ich gestii leży pomoc tej rodziny przynajmniej w takim zakresie w jakim oczekują.Jakieś leczenie i rehabilitacja tej biednej kobiecie by się przydała,ma małe dziecko i niech jak najdłużej żyje i mały ma mamę. A co do dorabiania przez pana J to chyba dobrze że stara się swej rodzinie zapewnić jak jak najlepsze warunki. Lepiej gdyby pił,siedział na garnuszku opieki,to pewnie pomoc by popłynęła.Przecież ten człowiek nie oczekuje cudów,trochę zainteresowania i dania mu wsparcia i poczucia bezpieczeństwa. On w ten sposób prosi o ratunek także dla siebie,bo niewielu by taki krzyż uniosło. A rozdrapywanie problemu z księdze jest trochę nie na miejscu.
Myślę że nie spotka się z tą rodziną i nie pomoże bo dzieciom ,też nie pomaga.A swoją drogą P.Janusza podziwiam za to co robi dla rodziny i życzę wytrwałości.
tu sie zgadzam. najbardziej mi szkoda tego pana. do programu zglosila go siostra, przeciez nie on sam polecial z tym do jaworowicz. dziennikarka wykorzystala jego chorego syna jako narzedzie przeciwko ksiedzu. przeciez ten ojciec tylko mowil o trudnej sytuacji, sam z siebie nie rzucal nazwiskami.czlowiek robi ile moze biega od pracy do domu i z powrotem, zajmuje sie trojgiem jak to okreslono w programie "dzieci". ktos tam wspomnial ze gra na weselach. kazdy grosz sie liczy. latwo siedzi sie w cudzym portfelu. czy to wazne ile kasy ma?zadne pieniadze nie zastapia zdrowia.chore dziecko to ogromny cios od zycia i chocby nie wiem ile mi dawali nie zrekompensowali by mi bolu psychicznego.ten czlowiek potrzebuje mentalnego wsparcia.moze kilku cieplych slow. on codzien sie zmaga z rzeczywistoscia.to jest ogromne obciazenie psychiczne. policzcie sobie realnie wysokosc rachunkow za mieszkanie, koszty dojazdow tego czlowieka dzien w dzien po kilka razy z domu do pracy, wyzywienie 4 osob.leki i inne koszty zycia. to wcale nie jest tak rozowo.inni maja gorzej? to znaczy ze jemu nie wolno zyc lepiej? a moze nie maja gorzej bo maja zdrowie i sie pracowac nie chce. czlowiek sie znalazl w telewizji i sie zrobilo takie zamieszanie.mial inne intencje a teraz jeszcze jest obciaony tym ze rzekomo komus zszargal opinie. puknijcie sie w glowe ludzie i okazcie troche empatii. ten program zamiast dac poczatek czemus dobremu , jeszcze bardziej pograzyl czlowieka.to przykre.trace wiare w ludzi
Przecież to tylko Ostrowiec z jego mentalnością. Ksiądz się obraża,władze milczą ,lekceważą i pokazują gdzie jest miejsce takich ludzi,są ponad to wszystko. Ale może znajdą się normalni ludzie dobrej woli. Może z tego naszego wstrętnego grajdoła bo tu nie ma na co liczyć. Niestety młodzi dobrze robią uciekając z Ostrowca.
Jakie władze mają dywaniki przed obywatelami rozkładać?
