Któryś już raz z rzędu ledwo zdążyłam do pracy bo spóźnił się autobus. Ktoś powie, że rano ruch większy, ok, ale taka sama historia miała miejsce w ubiegłym tyg. po 20. czekałam na 1 przy cmentarzu, nie wiem ile się spóźniła, bo po 15 minutach wróciłam do domu. Fajnie, że mamy tańsze bilety ale co z tego, kiedy nie ma czym jeździć :/
www.http://trans-katrina.pl/ i po sprawie.
1 zawsze się spóźnia
Nie, nie masz pecha, ja przez 1,5 roku spóźniałam się do pracy 15 minut przez niepunktualną 1.
W poniedziałek zadzwoniłam do MPK i delikatnie opowiedziałam o piątkowej sytuacji. A pan mi na to, że ja pierwsza dzwonię, nikt się nie żalił i on to w ogóle nie wie czemu się spóźnił autobus:/ Interwencja policji niech i będzie, ale nie powiadamiają kierowcy o takich zajściach MPK???? Tam nikt nic nie wie.