żadna praca nie hańbi,z tytułami magistrów pracują w sklepach,na zmywakach,na kasach a i ciebie to czeka
szkoła w tej dzielnicy powinna być, ale muszą mieć sporo dzieci, żeby im starczyło na wszystko. Jak ktoś wyżej napisał, subwencja jest to ok. 5 000 tys na ucznia na rok, czyli na miesiąc dostaną ok 500 na ucznia.
500 zł x 50 uczniów= 25 000
Zatrudnią pewnie od 8 do 12 nauczycieli plus dyrektor. Najniższa płaca to 1750. Wydadzą do 21 000 tys na pensje i reszta na rachunki wystarczy?
Chyba, że będą pracować na pół etatu.
Takie szkoły wspomagają też sponsorzy, może i z tą też tak będzie.
Życzę powodzenia!
Nie wolno zapominać o zime i opłatach za gaz... A z tego co wiem kołtły gazowe są potężne.
Będzie bardzo ciężko....
10 nauczycieli x 2200 zł nie 1750 ( koszt pracodawcy ze wszystkimi pochodnymi) = 22 000 tylko pensje - bez pensji dyrektora który minimum socjalnego nie zarobi :) i też w rachunku trzeba ją uwzględnić.
Pół roku grzania w kaloryferach to koszt w takich kotłowniach około 5-6 tys zł miesięcznie.
5 tys x 6 m-cy = 30 tys ( które trzeba oszczędzać przez ciepłe miesiące ) no i dochodzą media - światło + woda....
Ale cóż - życzymy powodzenia, jak napisał ktoś wyżej, no i bogatych sponsorów.
A kto powiedział, że jest tylko 50 uczniów ?
To ile jest zapisanych 100 uczniów ,jak tak to sporo,a ile ma gimnazjum?
Uczniów, jeśli będzie 50 to i tak dużo, bo w rzeczywistości będzie mniej, rodzice zastanówcie się gdzie posłać dziecko, bo w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej...Ja posłałam już moje do innej szkoły, choć pan Zawadzki zachęcał, to ja swój rozum mam i nie wierze, że szkoła się utrzyma
Ty swojego rozumu nie masz dziewczyno tylko sugerujesz się rozumem innych bo masz w tym interes lub jak masz w tym interes. Rodzice się zastanowili i posłali dzieci gdzie chcieli.To co ,że pan Zawadzki namawia,to normalne jak chce otworzyć szkołę.Pewnie matematyka będzie na wyższym poziomie niż była, mamy taką nadzieję. Ale co do gimnazjum to by trzeba było się zastanowić.
a jest więcej? Był artykuł w gazecie ostrowieckiej w zeszłym tygodniu, że mają ok. 70-80 razem z przedszkolem. Przedszkole się nie wlicza do subwencji- nie ma dopłat do dzieci. Chyba, że to będzie płatne przedszkole przez rodziców...
Skąd masz informacje, że przedszkole nie ma subwencji ?? Kolejna informacja, żeby zaszkodzić nowo powstałej szkole ?
Tak ludzie posyłajcie dzieci do przepełnionych szkół publicznych, gdzie w klasie będzie po 40 dzieci i nauczyciel będzie miał minute na kontakt z waszym dzieckiem...
80 dzieci nawet z przedszkolem to i tak bardzo dużo jak na pierwszy raz i jest się czym szczycić, bo państwowa szkoła 8 nie miała wiele więcej .a Jak pokażą pozom nauki i egzaminy wyjdą na wyższym poziomie z matematyki niż były to będzie super. Myślimy ,że tak będzie./
Ale będzie dobrze zarabiał i miał nadmiar wolnego.
jak ma 25 dzieci to jak ma dużo wolnego, a zarobek nauczyciela nie zależy od ilości dzieci tylko subwencja zależy od ilości dzieci
Subwencja oświatowa na jednego ucznia wynosi średnio 5,3 tys. zł, natomiast środki, które http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/843576,gminy-musza-same-wygospodarowac-pieniadze-na-przedszkolakow.html :
"samorządy otrzymują na jednego przedszkolaka, są aż cztery razy niższe, choć prowadzenie takich placówek także jest obowiązkiem gmin. Zgodnie z ustawą z 3 czerwca 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 827) wpisano m.in. że w 2015 r. na jedno dziecko w przedszkolu gmina otrzyma 1273 zł, czyli zaledwie o 31 zł więcej niż w tym roku. Na dodatek jeśli okaże się, że przedszkolaków będzie więcej, niż to wynikało z wyliczeń bazowych resortu edukacji przy ustalaniu środków na poszczególne lata, to automatycznie pieniądze w przeliczeniu na jednego kilkulatka będą malały".
i macie napisane czarnym na białym jak jest
Nalezy czytac ze zrozumieniem - subwencja przysługuje na dzieci które MUSZĄ SPEŁNIAĆ obowiązek szkolny a więc tylko dzieci 5 letnie, na 3-4 latki subwencji nie ma, nie muszą ale moga jezeli chca uczeszczać do przedszkola , stad opłaty w przedszkolach - sumując subwencja tak, ale tylko na grupę "0"
polecam jeszcze przeczytac to
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/842645,niepubliczne-przedszkola-beda-upadac.html
i to
w stowarzyszeniach nie ma darmowych książek.A od tego roku w szkołach publicznych są darmowe książki dla dzieci.W szkołach gdzie powstały stowarzyszenia za wszystko płacą rodzice.Dla tego radzę się zastanowić nad wyborem szkoły bo ja przepisałam dziecko w tym roku do szkoły publicznej.
Stowarzyszenie oferuje darmowe książki do klas I, II i III !!!
Dodatkowo dzieci będą uczestniczyły w akcjach szklanka mleka i owoce w szkole.
Dla najuboższych będą programy wyprawka szkolna, stypendium socjalne i dożywianie w szkole.
Co wam jeszcze trzeba zaproponować, żebyście byli zadowoleni ?