Nie zawsze zycie nas traktuje jak ksiezniczki :\ ale z takich sytuacji tez rodza sie zwiazkib
Zycie to nie jest bajak czasem trzeba dac ciala zeby cos z tego bylo
Pytanie do was kobiet załóżmy że jesteście koło 30 ki nie jesteście już na fali ( i nie piszcie już rzeczy w stylu wyglądam na 20 , dają mi 18 itd.) macie nadal swoje wysokie standardy co do faceta z którym mogłybyście być no i trafia się ten wymarzony a więc do rzeczy wolicie sex i mieć miłe chwile z kimś kto was naprawdę pociąga, czy wolicie czekać w nieskończoność na tego jedynego (biorąc pod uwagę to że wasze akcje spadają) i usychać, a może wziąć w końcu mniej ładnego pogodzić się z losem i mieć w miarę stabilny związek??
mam 38 lat fakt nie jestem na fali mam stabilny związek ale w tym wieku gdybym go nie miała pewnie jaj Katia zdecydowałabym się na taki układ jest to przywilej wieku ponieważ pewne rzeczy lepiej się rozumie nie bende jak 18 nastka biegać za facetem i wyznawac mu wielką miłość no bez jaj
Nie wiadomo co lepsze :)Mysle ze chyba najpierw sie wyszalec a potem spedzac mile chwile ze srednio przystojnym ale kochajacym czlowiekiem
Dziwni jesteście!
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się trafia ?
Jak już zbliża się 30-ka to się łapie byle co byle było?
Co to za życie ?
Czy związek z byle kim ot tak byle był to cel naszego życia?
Ja już mam więcej latek niż 30 i jeżeli nie spotkam tego jedynego nie chcę żadnego.
A szukać i próbować z byle kim nie zamierzam.
Godność,honor na to mi nie pozwala.
No cóż różni jesteśmy i różne mamy w życiu priorytety.
Zeby z kims byc trzeba go kochac !!!Nie mozna byc z kims kto cie nie pociaga fizycznie
Gość z 22 14 dlaczego powtarzasz wcześniej przez kogoś innego zadane pytania. Katia a czy Ty nie lapiesz o co tu chodzi.
A ty nie wiesz o co tu chodzi?Zrozum wreszcie tu chodzi
o Sex.
dla tych co tak uzywaja-uwazajcie zeby ot tak przez przypadek jakiegos syfilisa nie załapac.
bo pozniej nikt was nie bedzie chciał,i sobie tak mysle ze jednak trzeba sie w jakis sposób szanowac zeby moc sobie spojrzec w oczy w lustrze i tyle.
To nie żałuj a propo ja też bym tak chciał
Adebe a jak ktoś Cię pociąga fizycznie, kochasz go tym samym a on Ciebie nie ale też go pociągasz to co wtedy?
singielka 21:16 czyli wybierasz opcję siedzieć i czekać na księcia ok.
Porozmawialam z nim.Jego odpowiedz brzmiala-bedziesz wporzadku to bedziesz miala ze mna dobrze.Wiecej nie udalo mi sie z niego wyciagnac no to taki typ faceta