Podobno księża mają nie odprawiać już mszy nad urną tylko nad trumną. Jak to u nas w Ostrowcu jest? Robił jakiś ksiądz problem z pogrzebem jesli była urna?
do tej pory odbywało się wszystko ok ale jak to będzie z tymi ich nowymi wywodami to kij wie ... dla nas jest to wielki kłopot a dla nich większa kasa
Powiem Wam, że to wszystko jest chore.A co zrobią osoby, których bliscy zmarli za granicą?.Z zagranicy sprowadza się zwłoki tylko spopielone.Pozostaje nam Kościół Polsko-Katolicki,bardziej otwarty dla społeczeństwa i idący z postępem cywilizacyjnym.Kościół Katolicki zamknął się w staroświeckim kokonie i nie dostrzega zmian zachodzących w Polsce.Każdy nowy pomysł kościoła wiąże się dla nich ze zdobyciem nowych funduszy.Pazerność KK nie zna granic.
To jest układ klecho-trumniarski.
Przy coraz większej liczbie spopieleń producenci trumien nie mieliby kasy. Do spopieleń są specjalne trumny kartonowe. Klechy wydziwiają, a przecież do tej pory odprawiali msze przy urnie. Ja i tak chcę być spopielona i w nosie mam, czy z klechą czy bez.Ciemnogród się utrwala.
do Z - z zagranicy można sprowadzać zwłoki i w trumnach i spopielone. Tylko jeśli w trumnie, to muszą być dwie - w tym jedna metalowa.
To Episkopat wystąpił z taką propozycją do Watykanu i otrzymał zgodę.