A może przyszedł z lokatorem = rodzicem?
Tak, tym rodzicem była pewnie mamusia.Mamusia załatwiała sprawy, a mały jeździł samochodzikiem po korytarzu. Armatorze , a może ty byś tak popilnował dzieciaka? Wprawę masz, jesteś dziadem.
A co ma dziad wspólnego z pilnowaniem dzieci tak właściwie?
Jeśli nie rozumiesz to i tak nic ciekawego nie napiszesz.
Kiedy będzie konkurs na prezesa?
Ciekawe, że są takie SM-y w Polsce, które naprawdę z uporem, chyba wartym lepszej sprawy, dążą do tego abyśmy mieli dowody na patologiczną sytuację, jaka w nich panuje.
Nie trzeba szukać daleko w Polsce. Swoje zainteresowanie spółdzielnią należy skierować bliżej np. w swoim mieście i tam gdzie płacisz czynsz.
A w tej spółdzielni to ktoś na dzisiaj zarządza? Prezeska zrezygnowała, drugi członek zarządu odszedł na własną prośbę, trzeci wyrokami sądowymi w zarządzie być nie powinien. Należałoby wprowadzić kuratora.
Trzeba takie sprawy nagłaśniać.
zajrzyj na stronę SM "K" zanim zaczniesz pisać głupoty
Ja zajrzałem i nie odbieram treści postu z 11.06 jako głupoty. Zarząd jest nadal namiastką zarządu z prawdziwego zdarzenia, a ten którego należy wywalić na zbity pysk, choćby tylko z podanych przyczyn, gdyż sam nie odejdzie bo się szczególnie mocno przyssał, jest nadal.
Zajrzałem. Jakoś nie widzę, żeby był prezes. Jest wice, jest członek, no, ale gdzie prezes? Pełnomocnik to przecież nie członek zarządu. To gdzie jest ten/ta prezes? Tak na marginesie to zakładka nosi tytuł "organy spółdzielni". Odkąd to pełnomocnik jakiegokolwiek podmiotu zaliczany jest do organów tego podmiotu? Statut spółdzielni wymienia wśród organów Walne Zebranie, Radę Nadzorczą i Zarząd. Może jeszcze zamieśćcie na stronie z imienia i nazwiska wszystkich członków spółdzielni, żebyśmy się czasem nie dopatrzyli czy jest prezes czy go ni ma.
Takie bardzo lekkie traktowanie przepisów jest widoczne gołym okiem, od samego początku rządów komitetu niespełnionych obietnic.
A od kiedy pełnomocnik nie może być członkiem zarządu? Po za tym gdzie napisano że zarząd bez prezesa nie ma prawa istnieć?
Masz to napisane w Statucie, przeczytaj!
No tak ogólnie to to nie jest zabronione, a zapoznawać się z całym statutem to mi się nie specjalnie chce. Zaufam Ci i dziękuję za informację.
Nie ma za co. Jak widzę, wolisz lać z próżnego. Efekty zresztą widać:)
Nie zabłysnąłeś teraz....